W kategoriach informatyzacji wciąż jesteśmy jeszcze daleko za naszymi sąsiadami z zachodu. Nie dotyczy to jednak najmłodszych. Coraz więcej dzieci w Polsce korzysta z internetu. W ciągu ostatniego roku wskaźnik ten wśród młodych wzrósł aż o 20 procent.
Dzieci w sieci
Połowa użytkowników internetu miedzy 7 a 14 rokiem życia korzysta z niego każdego dnia - pisze Rzeczpospolita, przywołując niedawno opublikowane badania PBI/Gemius. Według badań 80% młodych przynajmniej raz w tygodniu korzysta z sieci.
Fundacja Dzieci Niczyje szacuje, że co trzecie dziecko w wieku przedszkolnym wchodzi do niej przynajmniej raz w tygodniu na mniej więcej 45 minut. Młodzi łatwo nawiązują kontakt z nowymi technologiami. Coraz częściej kilkulatki posiadają własny komputer czy smartphone z dostępem do internetu. Dostęp do niego jest dla dziecka czymś naturalnym. Nie wymaga nauki czy wprawy.
Wybierają strony pornograficzne
Na całym świecie wiek inicjacji internetowej wśród najmłodszych ciągle spada. Dzisiaj już trzyletnie dzieci spędzają czas w sieci. Wraz z informatyzacją rosną jednak zagrożenia. Badaniach przeprowadzone w ramach unijnego programu Kids Online II pokazały, że coraz więcej dzieci serfuje w sieci bez nadzoru dorosłych i coraz więcej korzysta ze stron erotycznych. W ubiegłym roku liczba nieletnich wchodzących na takie witryny wzrosła o 40 procent.
Rodzice nie pilnują
Ogromne są też niedostatki na polu edukacji korzystania z internetu. Według badań co trzeci rodzic nigdy nie tłumaczył dziecku jak z niego korzystać ani nie kontrolował stron, które odwiedza. Sześćdziesiąt procent młodych osób poddanych badaniu nie było w stanie przypomnieć sobie czy kiedykolwiek surfowało z rodzicami, pomimo że 100 procent przebadanych opiekunów deklarowało świadomość zagrożeń jakie niesie za sobą internet.
Koordynator polskiej części badań Kids Online, dr Lucyna Kirwil zwraca uwagę, że "dziecie chcą i oczekują wsparcia od rodziców przy korzystaniu z internetu".