2. Introwertycy nie lubią być w otoczeniu innych ludzi
Prawdą jest, że introwertycy mają na ogół dużą potrzebę przebywania w samotności. Jednak twierdzenie, że są oni aspołeczni albo nie lubią towarzystwa innych jest całkowicie fałszywe. Introwertycy lubią rozmowę w cztery oczy, gdy pojawia się więcej osób wolą usiąść z boku i przypatrywać się. Tutaj introwersja często mylona jest z mizantropią. Osoba o usposobieniu introwertycznym stworzy sobie mały krąg przyjaciół, jednak relacje między nimi będą bliskie.
3. Introwertycy nie potrafią kierować zespołem i przemawiać publicznie
Bill Gates, Abraham Lincoln, czy Gandhi zostali uznani przez historię za introwertyków. To jednak nie przeszkodziło im w robieniu wielkich rzeczy. Tego typu dyrektorzy i liderzy mogą stwarzać lepsze warunki do pracy. Badania nad introwertykami wykazały, że nadają się oni do roli sprzedawców. Przewaga tego typu ludzi nad ekstrawertykami polega na tym, że mogą się skupić nad przygotowywanym projektem i przygotować go dużo szybciej niż ekstrawertyk.
4. Introwertycy mają bardziej negatywną osobowość od ekstrawertyków
Często słyszy się, że introwertycy są bardzo skłonni do depresji. Powszechnie myśli się, że takie osoby czują się źle, bo przebywają same. A samotność ich przygnębia. To punkt widzenia ekstrawertyków, których samotność rzeczywiście przyprawia o ból głowy. Jednak wszystko zależy od sposobu przeżywania samotności. Introwertycy często lubią i cenią sobie samotność i podchodzą do niej inaczej niż ekstrawertycy.
5. Introwertycy są bardziej kreatywni niż ekstrawertycy
Przyjęło się, że wielkie osobowości takie jak Albert Einstein, Marcel Proust oraz Karol Darwin byli raczej cichymi ludźmi. Poprzez nich, introwersja bywa sprzedawana jako cecha pożądana, która sprawi, że staniesz się inteligentniejszy i wrażliwszy. Ważne jednak uświadomić sobie, że z samego bycia introwertykiem nic nie wynika.