Kuba Wojewódzki jest rozczarowany Platformą Obywatelską
Kuba Wojewódzki jest rozczarowany Platformą Obywatelską Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta
Reklama.
Kuba Wojewódzki 2 sierpnia skończy 50 lat. Z tej okazji showman udzielił tygodnikowi "Polityka" wywiadu, w którym poruszono wiele wątków, w tym temat polskiej polityki. Wojewódzki przyznał, że głosował na PO, ale jest nią rozczarowany. Dodał przy tym, że w ostatnim czasie zmienił się jego stosunek do Jarosława Kaczyńskiego, który już go nie złości, "tylko smutno wzrusza". Wojewódzki nie zamierza jednak zaznaczyć na karcie wyborczej nazwiska kandydata PiS.
Kuba Wojewódzki
Dla tygodnika "Polityka"

Kiedy rządziła IV RP, ktoś próbował mnie wmanewrować w narkotyki, więc moje lęki związane z braćmi kiedyś, a teraz jednym bratem Kaczyńskim, mają uzasadnienie. Odrzucam ich nie ze strachu. ja po prostu nie chcę, żeby ludzie, którzy traktują władzę jak odwet, zajmowali się współczesnością. Poza tym odrzucam ich estetycznie. CZYTAJ WIĘCEJ


Podczas rozmowy prezenter zauważył także, że Polska zmaga się z rozwarstwieniem społecznym i ekonomicznym, co napawa obywateli lękiem. Sytuacja jest na tyle poważna, że skłoniła go do postawienia przykrej diagnozy, która przekonuje, że "kraj zmierza w stronę chaosu". – A najprostszą metodą wychodzenia z chaosu jest nacjonalizm i to widać, i czuć. Zaczynam się lękać o ten kraj – powiedział Wojewódzki.
Kto, według niego, mógłby przyjść Polsce na ratunek? Kandydatów na bohaterów nie widać. Obecni politycy to "smutni ludzie, którzy dokonali gwałtu na zbiorowym entuzjazmie, zbiorowym poczuciu poczuciu szczątkowej wspólnoty Polaków". Dlatego Wojewódzki nie zamierza dołączyć do ich grona. – Jestem zbyt moralny i kompetentny, żeby być politykiem – oświadczył. Z tego powodu prezenter ogranicza się do roli komentatora, zwracając np. uwagę na renesans stereotypu patriotycznego Polaka katolika.
Kuba Wojewódzki
Dla tygodnika "Polityka"

Wk…ia mnie, jak w naszym kraju doprowadzono do segregacji, że ta zbitka Polak katolik znowu zaczyna być obowiązującą matrycą rozliczania moralności czy niemoralności. W Polsce dużo się mówi o patriotyzmie, a mało o postawie obywatelskiej, która jest takim zaczynem i takim pierwszym atomem budowania patriotyzmu. Wk…ia mnie to, że mówi się o tym, że katolik i chrześcijanin to jest jeden człowiek godny miana człowieka przez duże "C". Rudolf Hoss był katolikiem i dość pracowitym komendantem obozu koncentracyjnego. CZYTAJ WIĘCEJ




źródło: "Polityka"