Były prezydent Aleksander Kwaśniewski zwraca się do kibiców narodowej drużyny z apelem. Prosi, żeby "Mazurka Dąbrowskiego" śpiewali na stadionach tylko na początku meczu i jeśli wygramy, to ewentualnie na końcu. Ale żeby przestali robić to w trakcie spotkania.
Były prezydent mówi, że obserwuje ostatnio dziwną modę na meczach reprezentacji. W trakcie meczu część kibiców zaczyna śpiewać hymn narodowy. Inni nie wiedzą, co wtedy robić. Część wstaje i śpiewa, część siedzi i nie śpiewa. Jest wrażenie kibicowskiego chaosu. Aleksander Kwaśniewski mówi, że kibice powinni przestać i przed Euro zacząć kibicować w inny sposób. Hymn na początku meczu, a w trakcie lepsza niż Mazurek jest meksykańska fala. Inaczej Polsce grozi, że nasza reprezentacja przestanie grać i zacznie razem z kibicami śpiewać.