Do wypadku doszło wczesnym rankiem. Pod ziemią wciąż uwięzionych jest 3 górników – niestety wszyscy nie żyją. Udało się jednak wyciągnąć czwartego z nich – jest w bardzo ciężkim stanie. Trwa akcja ratunkowa.
Czterech mężczyzn zostało uwięzionych w północnym szybie – 320 metrów pod ziemią. Nad ranem ratownikom udało się wyciągnąć jednego z nich, trzech pozostało pod ziemią. Górnicy z kopalni Mysłowice–Wesoła wykonywali prace związane z szybem windowym.
- Około godziny 4.20 dyspozytor kopalni otrzymał informację o wpadnięciu do szybu kabla energetycznego, który mężczyźni tam mocowali. Zdarzenie miało miejsce w przedziale szybu – poinformował na antenie TVN24 Wojciech Jaros – z Katowickiego Holdingu Węglowego. "Specjalistyczne zastępy ratowników dotarły do uwięzionych z przedziału wschodniego i w tej chwili starają się dotrzeć do pozostałych" – mówił.
Mężczyźni zostali przygnieceni przez kabel, który mógł ważyć kilka ton. Ratownicy starają dotrzeć się do ciał.