
To było historyczne okno transferowe, obfitujące w bardzo wysokie transfery i niespodzianki. Wielu czołowych zawodników zmieniało swoje dotychczasowe kluby. Nieklasyfikowanym liderem tegorocznych zakupów jest Gareth Bale. Został sprzedany Realowi Madryt aż za 100 mln euro! Tym samym stał się on najdroższym piłkarzem w historii. Inną niespodzianką okazał się transfer Mesuta Özila do Arsenalu Londyn. Klub za niemieckiego pomocnika wyłożył 50 mln euro.
REKLAMA
Piłkarz reprezentacji Niemiec dopiero ostatniego dnia okienka transferowego znalazł się w klubie z Londynu. Wcześniej deklarował, że nie zamierza ruszać się z Madrytu. Jednak informacja o rekordowym transferze Garetha Bale'a do Realu przyczyniła się do zmiany jego decyzji.
Özil postanowił szybko szukać nowego pracodawcy. Zainteresowanie piłkarzem wykazał Arsenal Londyn, który szybko dobił z nim targu. "Kanonierzy" wydali na niemieckiego pomocnika 42 mln funtów (ok 50 mln euro) i jest to rekordowa suma w historii klubu. Media już spekulują, że zawodnik będzie zarabiał około 150 tys. funtów tygodniowo.
Trener Arsenalu Arsène Wenger nie kryje radości z pozyskania światowej klasy piłkarza. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z podpisania kontraktu z Mesutem Özilem. Udowodnił już zarówno w klubie jak i reprezentacji, że prezentuje wyjątkowo wysoki poziom – cytuje słowa trenera oficjalny portal klubu.
Sam piłkarz na swoim Facebooku umieścił krótki list, w którym podziękował kibicom i kolegom z drużyny za wspólnie spędzone trzy lata w Realu Madryt. Obiecał także, że pomimo zmiany klubu dalej będzie kibicował "Królewskim".
źródło: Arsenal.com