Dariusz Michalczewski wygrał w sądzie z firmą FoodCare. Jego fundacja ma od niej otrzymać 10 mln złotych
Dariusz Michalczewski wygrał w sądzie z firmą FoodCare. Jego fundacja ma od niej otrzymać 10 mln złotych Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Reklama.
Kilka lat temu Michalczewski podpisał z firmą FoodCare umowę, na mocy której mogła ona wykorzystywać znak towarowy "Tiger". W zamian za to spółka miała przekazywać Fundacji Darka Michalczewskiego "Równe Szanse" opłaty licencyjne. W 2010 roku firma FoodCare przestała płacić fundacji, choć wciąż sprzedawała napój energetyczny "Tiger".
Z tego powodu Michalczewski rozwiązał umowę w trybie natychmiastowym, podjął współpracę z koncernem spożywczym Maspex, a od FoodCare zażądał wypłaty wszystkich należności. Po trwającym dwa lata procesie Sąd Okręgowy w Krakowie orzekł, że spółka FoodCare ma przekazać fundacji byłego boksera 10 mln złotych. W skład tej kwoty wchodzą m.in. zaległe opłaty licencyjne oraz odsetki od nich.
– Ponad dwa lata cierpliwie czekałem na to niezwykle ważne rozstrzygnięcie sądu. Od początku byłem przekonany, że to wynagrodzenie należało się Fundacji, a pozytywny dla mnie wyrok sądu był jedynie kwestią czasu. Jestem przekonany, że na dzisiejszej kwocie prawie 10 milionów zł się nie skończy. Dla FoodCare próba bezprawnego korzystania z oznaczenia Tiger będzie bardzo bolesnym doświadczeniem, z którego Pan Wiesław Włodarski [prezes FoodCare – przyp. red.] wyciągnie wnioski na przyszłość – powiedział po ogłoszeniu wyroku Michalczewski.
Oświadczenie firmy FoodCare

Wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 24 września 2013 roku dotyczy rozliczeń finansowych z czasów, gdy Dariusz Michalczewski współpracował z firmą FoodCare (dawniej Gellwe).

Sąd I instancji wydał decyzję, na mocy której firma FoodCare miałaby uregulować należności finansowe na rzecz Fundacji Dariusza Michalczewskiego „Równe Szanse”. Wyrok nie jest decyzją prawomocną. Grupa FoodCare rozważa odwołanie się od wyroku po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji.

Powyższa sprawa nie dotyczy kwestii własnościowych związanych z marką Tiger. Na powstanie tego produktu FoodCare przeznaczył wielomilionowe nakłady, lata pracy, doświadczenia i energii. Jako pomysłodawca i twórca tego napoju energetycznego, FoodCare niezmiennie oczekuje pozytywnych dla firmy rozstrzygnięć w tej sprawie.

FoodCare nie zamierza prowadzić za pośrednictwem mediów polemiki z Fundacją „Równe Szanse”. Jest oczywiste dla obu podmiotów, że wyrok z dnia 24 września 2013 roku wynika ze sporu co do interpretacji umowy, jaka łączyła FoodCare z Fundacją. W świetle czerwcowej publikacji Gazety Wyborczej pt. „Wszystkie biznesy ‘Tigera’ Michalczewskiego”, która dotyczyła działalności wspominanej Fundacji nie widzimy powodu, by odnosić się do sugestii, iż brak zapłaty spornych 10 mln zł miał wpłynąć na trudną sytuację finansową Fundacji. O to raczej należy zapytać podmioty współpracujące już blisko 3 lata z Fundacją, bądź samym Dariuszem Michalczewskim.