
Reklama.
"Jack Strong", takim pseudonimem posługiwał się płk. Ryszard Kukliński, opowie widzom o podjętej przez niego współpracy z CIA. Współpraca ta, co podkreślają twórcy filmu, wiązała się z ogromnym ryzykiem i wystawiała na niebezpieczeństwo nie tylko samego Kuklińskiego, ale i jego rodzinę. Pułkownik przez niemal 10 lat (1972-1981) przekazywał bowiem amerykańskiemu wywiadowi tajne informacje dotyczące Układu Warszawskiego oraz samego ZSRR, narażając się tym samym na gniew Moskwy.
Kiedy nad Kuklińskim zawisło widmo dekonspiracji, uciekł on z Polski wraz z żoną i dziećmi. Do ucieczki, wspieranej przez CIA, doszło w 1981 roku, niedługo przed wprowadzeniem stanu wojennego. Trzy lata później sąd wojskowy w Warszawie skazał zaocznie Kuklińskiego na karę śmierci. W 1990 roku wyrok złagodzono do 25 lat więzienia, a w 1995 roku został on uchylony. Kuklińskiemu przywrócono także stopień pułkownika. Kukliński zmarł w 2004 roku.
W filmie Pasikowskiego, który doczekał się oficjalnej strony internetowej, rola płk. Kuklińskiego przypadła Marcinowi Dorocińskiemu. Hannę Kuklińską, żonę pułkownika, gra Maja Ostaszewska. W "Jacku Strongu" będzie można także zobaczyć: Krzysztofa Globisza, Mirosława Bakę, Zbigniewa Zamachowskiego, Pawła Małaszyńskiego, Dagmarę Dominczyk oraz Patricka Wilsona. Premierę zaplanowano na 7 lutego 2014 roku.