Marzec nie był dobrym miesiącem dla polityków Platformy Obywatelskiej. Notowania popularności jej polityków odnotowały niewidziane od dawna spadki. Najwięcej powodów do zadowolenia ma Bronisław Komorowski. Zaufanie dla prezydenta deklaruje 68 proc. zapytanych.
Coraz słabiej wypadają notowania Donalda Tuska. Premierowi nie pomogły ani kwiaty na dzień kobiet, ani wycofanie się rządu z podpisania kontrowersyjnej ustawy ACTA. Zaufanie dla Donalda Tuska deklaruje zaledwie 36%, czyli tyle samo ile dla Leszka Millera. Brak zaufania dla premiera deklaruje 45% Polaków. To wynik o 6 proc gorszy niż przed miesiącem. Jeszcze w grudniu zeszłego roku premierowi ufało ponad połowa z nas.
Im bliżej Euro 2012, tym mniejsze zaufanie mamy do minister sportu. Joanna Mucha przez ostatnie miesiące była w ogniu krytyki mediów. Kolejne wpadki związane ze Stadionem Narodowym oraz prowadzone przez nią rewolucje językowe sprawiły, że nie ufa jej blisko co trzeci Polak. To ponad dwa razy gorszy wynik niż przed miesiącem. Deklarujących zaufanie jest jeszcze mniej, bo 28 proc.
Ze spadkiem o sześć procent musi pogodzić się także Bartosz Arłukowicz. Minister Zdrowia od początku roku nie cieszy się szczególną popularnością. Po kłopotach z wejściem w życie ustawy refundacyjnej, od kilku dni mówi się o zlikwidowanym urzędzie ds wykluczonych, którym zarządzał. Działał zaledwie siedem miesięcy i nie miał żadnych szczególnych dokonań. Kosztował podatników blisko ćwierć miliona złotych. Arłukowicz zdobył o 6 procent mniej punktów niż w lutym.
Na medialnej słabości Donalda Tuska zyskuje opozycja. Liderem wzrostu zaufania jest Jarosław Kaczyński. Wynik zaufania do niego jest lepszy o 5 proc. niż miesiąc temu. Coraz mniej osób także deklaruje brak zaufania do byłego premiera - 48 proc. Wynik, pomimo iż jest lepszy o 5 proc. niż miesiąc temu, nadal stawia Jarosława Kaczyńskiego na czele polityków cieszących się najmniejszym zaufaniem. Pierwsze miejsce wśród polityków niecieszących się zaufaniem, Kaczyński zajmuje ex equo z liderem trzeciej co do wielkości grupy w Sejmie - Januszem Palikotem.