Każdy medal ma dwie strony, ale w tym "wypadku" każdy zwróci uwagę tylko na jedną. Watykan wstrzymał dystrybucję medalu papieskiego, upamiętniającego pierwszy rok pontyfikatu papieża Franciszka. Przyczyną jest błąd ortograficzny, który pojawił się w słowie... Jezus.
REKLAMA
Papieski medal z pewnością upamiętni pierwszy rok pontyfikatu papieża z Buenos Aires. Można się też spodziewać, że stanie się on prawdziwym białym krukiem wśród kolekcjonerów. Złote, srebrne i brązowe medale wybite w włoskiej mennicy państwowej trafiły już do dystrybucji na terenie Watykanu.
Dopiero po dwóch dniach okazało się, na rewersie znajdują się słowa świętego Bedy Czcigodnego:
Vidit ergo Iesus publicanum, et quia miserando atque eligendo vidit, ait illi, Sequere me
Słowa te oznaczają: "Jezus ujrzał celnika, a ponieważ go umiłował, wybrał go, i powiedział mu: Pójdź za mną". Jak donosi dailymail.co.uk, Watykan nie przyznaje się do błędu. Na pytanie, kto w takim razie zawinił, dziennikarze usłyszeli: Nie my. Być może winę za pojawienie się "Lesusa" na rewersie medalu ponosi Mariangela Crisciotti, która jest autorką projektu.
Oficjalnie podaje się, że tylko cztery medale z błędem trafiły na rynek. Wszystkie są ponumerowane i zaopatrzone w certyfikat autentyczności.
Źródło: dailymail.co.uk
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!