Organizowany przez PKP i STGU konkurs na stworzenie identyfikacji Dworca Centralnego został rozstrzygnięty. Wygrała propozycja Anety Lewandowskiej i Joanny Fidler-Wieruszewskiej studentek V roku na Wydziale Grafiki warszawskiej ASP.
Ich projekt został wybrany z ponad 250 zgłoszeń z całej Polski. Realizacja projektu została przewidziana na grudzień. Premiera nowego logo obędzie się przy okazji 38. urodzin Dworca Centralnego. Jestem przekonana, że zwycięski projekt pomoże nam w komunikowaniu dworca jako miejsca wyjątkowego, gdzie zarówno pasażerowie jak i mieszkańcy miasta mają okazję uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach kulturalnych i społecznych. - mówi dla STGU Joanna Sołtyk mówi, dyrektorka Departamentu Marketingu w PKP S.A.
Logotyp nawiązuje do oznaczeń z rozkładu jazdy. Jest skromny, minimalistyczny. Dziewczyny zdecydowały się na identyfikacje monochromatyczną. Zaproponowana przez projektantki komunikacja jest postawiona na mocnej koncepcji. Czy jednak trafnej?
Opinie są podzielone.
Przypisanie znanego powszechnie piktogramu, tylko temu akurat dworcowi, i zakodowanie go w świadomości pasażerów, tak jednoznacznie jak swash do Nike, jest oczywiście teoretycznie możliwe. Znane przykłady pokazują jednak, że trzeba do tego albo bardzo dużo czasu i szerokiej obecności medialnej, albo krwawej wojny, by taka zmiana nastąpiła. Czy zatem wykonalne? Czy patrząc, za jakiś czas, na plan metra w Londynie, na widok takiego elementu pomyślę automatycznie „Dworzec Centralny” ? - pisze na swoim blogu Andrzej-Ludwik Włoszczyński, projektant. Całość analizy tutaj.
O opinie zapytałam też kilku znajomych projektantów i grafików.
Niektórzy uważają, że projekt jest niedopracowany, że potencjał pomysłu nie został wykorzystany. Większości jednak podoba się logotyp i hasło ,,ale odjazd". Ja sama chętnie kupiłabym prezentowany notatnik. Za udane uważane są też zabiegi z wykorzystaniem elementów z logotypu (będzie więcej?).
Logotyp od razu przywodzi na myśl skojarzenie ze stacją. Myślę, że jest logiczny i trafny. Zarówno jednak ten jak i oba wyróżnione przez STGU projekty są mocno osadzone w mainstreamie graficznym. Tak się teraz projektuje, to jest modne. Proste formy, czerń, ten font. Jak to więc może identyfikować i wyróżniać Dworzec Centralny, jeśli można znaleźć wiele podobnych projektów? Podoba mi się graficznie. Jako identyfikacja - nie do końca. - mówi Mateusz Przybysz, projektant.
Inni moi koledzy pytają - po co dworcowi identyfikacja? Może najpierw popracujemy nad spójnymi oznaczeniami na peronach? Zajmiemy się identyfikacją samego PKP? Albo skupimy się na jakości świadczonych przez spółkę usług?
Projekt jest już w tej chwili bardzo głośny. Ja mam nadzieję, że podczas pracy nad realizacją, identyfikacja zostanie rozwinięta i doszlifowana, a ostatecznie zobaczymy jeszcze kilka niespodzianek. Wszyscy jednogłośnie trzymamy kciuki za tę współpracę i życzymy projektantkom powodzenia.
Gratulujemy należą się także wyróżnionemu zespołowi Marcela Kaczmarka i Marcina Rusaka oraz projektantce Alinie Rybackiej – Gruszczyńskiej. Ich prace można zobaczyć na www.stgu.pl