Lekcje angielskiego za pomidory z przydomowego ogródka, wegańskie ciasto wymienione na książki, opieka nad dzieckiem w zamian za kurs sushi. Zamiast gotówki – własne umiejętności i chęć pomocy. Największy w Polsce, niekomercyjny system wymiany dóbr i usług w sobotę przeniesie się z internetu do warszawskiego Jazdowa, gdzie odbędzie się „Wymiennik ciepła”. Lepiej nie bierzcie na niego portfela.
Wymiennik to świetna społeczna inicjatywa, propagująca alternatywny sposób konsumpcji, do której niepotrzebne są pieniądze. Na sobotnim bazarku można wymienić się niemal wszystkim – od książek, do których już nie wrócicie, przez ubrania, po warzywa i ciasta. Oprócz tego na ochotników czekać będą fryzjer i masażysta, odbędzie się też warsztat pieczenia chleba. W przedsięwzięciu nie chodzi jednak wyłącznie o samą wymianę przedmiotów, ważne jest też samo spotkanie, wykraczające poza wąski schemat „klient – sprzedawca”.
Swap parties (swap – wymienić) od kilku lat stają się coraz bardziej popularne na Zachodzie. Na stronach internetowych, takich jak np. foodswapnetwork.com, można znaleźć mapę świata z lokalnymi punktami wymiany – na razie najwięcej jest ich w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Polacy nie pozostają w tyle. W różnych miastach regularnie odbywają się wymiany ubrań, modne staje się przeglądanie zawartości szaf i szuflad w gronie znajomych. Wymiennik, największy tego typu portal w Polsce założony przez grupę znajomych, ostatnio skończył rok. Statystyki? Niemal półtora tysiąca użytkowników z całego kraju umieściło swoje oferty. Wyprowadzanie psa, nauka jazdy na monocyklu oraz różnych języków, doradztwo patentowe i korygowanie biznes-planów, książki, biżuteria i zimowe skarpety... Każda usługa jest przeliczana na alternatywną walutę i uwzględniana na koncie użytkownika. Żeby z pomocy korzystać i oferować pomoc, wystarczy się zarejestrować.
Mechanizmy ekonomii współdzielenia, której przejawem są tego typu akcje, ostatnio zaczynają wychodzić z niszy – interesują już nie tylko aktywistów i ekologów, lecz także korporacje poszukujące nowych sposobów dotarcia do klientów czy takie magazyny, jak „Forbes”.
Uczmy się i przyzwyczajajmy – w końcu jeśli Stany w przyszłości jednak zbankrutują i po świecie rozprzestrzeni się kolejny kryzys, to być może pozostanie nam sięgnąć po zawartość naszych szaf, pawlaczy i lodówek. Plazmy zaczniemy wymieniać na mąkę i cukier, a iPhony – na ciepłe kożuchy.
Zanim to nastąpi, „Wymiennik ciepła” zaprasza na ciepłą sobotę w Części Wspólnej na Jazdowie. Więcej informacji znajdziecie na Facebooku.