Patty i spółka podbiły Amerykę... U nas mówi się, że to największa wpadka w historii polskiej telewizji. Amerykańscy dziennikarze twierdzą tymczasem, że występ celebrytki w Dzień Dobry TVN wykracza także poza wszelkie światowe normy. Jej nagranie jest po prostu tragiczne, zaś gitarzystka nawet nie udaje, że potrafi grać na gitarze.
REKLAMA
Amerykanie śmieją się z faktu, że Patty przy wykonywaniu utworu „Krzyk” akompaniowały dwie "artystki" bez majtek, które nie miały pojęcia co robią. Największą uwagę za oceanem skupili na Angelice Fajcht, która dotychczas była znana ze świecenia golizną w "Playboyu". Gawker.com zwraca uwagę na to, że modelka nawet nie próbowała udawać, że potrafi grać. Po prostu trzymała gitarę do góry nogami. Z drugiej strony... robił tak samo robił legendarny, leworęczny, wirtuoz gitary Jimi Hendrix.
Czemu odniesienie do Hendrixa? Dlatego, że Amerykanów rozłożyło na łopatki wyjaśnienia menedżerki Patty, czyli Angeliny Konkol. W rozmowie z portalem Interia.pl twierdziła, że numer z playbackiem był celowym zabiegiem marketingowym, który miał zwrócić na artystkę uwagę.
Amerykanie nie dali się nabrać na jej wyjaśnienia. Konkol twierdziła, że fani wolą oglądać ładne modelki udające, że grają na instrumentach, niż patrzeć na brzydkich muzyków, którzy potrafią grać na instrumentach. Natomiast dla dziennikarzy Gawkera ten występ wskazuje na dno do jakiego dobiła muzyka w 2013 roku.
Zapewne już zdążyliście obejrzeć występ Patty i półnagich koleżanek. Dlatego pokazujemy wam klip jednego z tych brzydkich wirtuozów, który trzyma gitarę do góry nogami. Zerknijcie, a następnie odpowiedzcie Konkol w komentarzach, czy wolicie oglądać modelki bez bielizny czy prawdziwych, ale brzydkich muzyków?
źródło: Gawker.com
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!