
Około 10:00 w wielu polskich miastach, w tym w Warszawie, zawyły syreny alarmowe. Chwilę później kilku naszych redaktorów zaczęło odbierać telefony od zdezorientowanych znajomych, którzy nie wiedzieli, co się dzieje. Wszystkich zaniepokojonych uspokajamy więc, że syreny wyją dzisiaj w ramach ćwiczeń antyterrorystycznych, a alarm nie jest związany z nalotem wrogich samolotów bojowych.
Tego typu ćwiczenia odbywają się cyklicznie dwa razy w roku. Specyfika obecnej edycji polega na tym, że sprawdzeniu podlegać będą siły i środki dedykowane do zabezpieczenia szczytu klimatycznego zaplanowanego na listopad. Ostatnia edycja tego typu ćwiczeń miała miejsce wiosną tego roku.
Z uwagi na zaangażowanie bardzo dużej liczby podmiotów, ćwiczenie będzie się odbywało w wielu lokalizacjach, m.in.: Warszawie, Katowicach, Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Mińsku Mazowieckim oraz w przestrzeni powietrznej kraju. W ćwiczenie będzie zaangażowane około 1 tys. żołnierzy, funkcjonariuszy oraz osób cywilnych. CZYTAJ WIĘCEJ
Sygnały, które rozbrzmiały około 10:00, nie były ostatnimi ćwiczebnymi atrakcjami, jakie zapewniono mieszkańcom miast. Wywołany przez nie alarm został odwołany około 11:00 kolejnym wyciem syren.

