Bokser Witalij Kliczko chce zostać prezydentem Ukrainy
Bokser Witalij Kliczko chce zostać prezydentem Ukrainy Fot. Das österreichische Außenministerium / flickr.com / http://bit.ly/1biHiY6 / CC BY

Witalij Kliczko, bokserski mistrz świata w wadze ciężkiej oraz lider partii UDAR, zamierza wystartować w wyborach prezydenckich, które odbędą się na Ukrainie w 2015 roku. Kliczko od dawna krytykuje obecnego prezydenta Wiktora Janukowicza, zarzucając mu autorytarne zapędy, i podkreśla konieczność integrowania Ukrainy z Unią Europejską.

REKLAMA
42-letni Kliczko potwierdził dzisiaj krążące od dawna plotki, mówiąc, iż chce się ubiegać o stanowisko prezydenta Ukrainy. Deklaracja boksera jest odpowiedzią na wysiłki prorządowych polityków. Ci grożą Kliczce wprowadzeniem regulacji, które uniemożliwiłyby mu – ze względu na to, że posiada prawo do stałego pobytu w Niemczech – kandydowanie w wyborach prezydenckich.
Założona przez Kliczkę partia UDAR (Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform) zdobyła w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych prawie 14 procent głosów, stając się trzecią siłą w Radzie Najwyższej. Kliczko od dawna powtarza, że Ukraina potrzebuje poważnych reform. Bokser opowiada się m.in. za zwiększeniem transparentności działań instytucji państwowych, walką z korupcją, zacieśnianiem relacji z Unią Europejską i NATO oraz obniżeniem części stawek podatkowych. Zabiega także o uwolnienie z więzienia byłej premier Julii Tymoszenko.
Kliczko wciąż pozostaje mistrzem świata organizacji WBC, choć ostatnią walkę stoczył ponad rok temu, we wrześniu 2012 roku. Po nudnej i wyjątkowo łatwej walce pokonał wówczas Niemca Manuela Charra. Możliwe, że polityczne ambicje skłonią go niebawem do zakończenia sportowej kariery. Władimir Kliczko, młodszy brat Witalija, jest natomiast mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji IBF, WBO, IBO, WBA (formalnie "super", a nie "zwykłym" mistrzem) oraz magazynu "The Ring".

źródło: ABC News