Życie to nie bajka, choć dla dzieci bajki są często całym życiem. Animowane postaci, roboty, koparki, kucyki czy misie kształtują wyobraźnie dzieci każdego dnia. To ważne, by to co oglądały było mądre i ciekawe. Bohaterowie bajek powinni się lubić, wzajemnie szanować i być atrakcyjni „dla oka”. Co dzieciom warto pokazać?
Małe dzieci, do 3-4 lat oglądają głównie BabyFirstTV, Minimini oraz Polsat JimJam. Nieco starsze uwielbiają Cartoon Network oraz Disney Channel. Część dzieci nie ogląda tych kanałów w ogóle- rodzice ze szczególną troską wybierają dla nich tylko konkretne bajki, w których brakuje wulgarnych wyrażeń, a bohaterowie traktują się nadzwyczaj dobrze. Wtedy najczęściej wybierają stare i sprawdzone tytuły jak "Reksio", czy "Pszczółka Maja".
Możliwości by oglądać ulubione bajki są co najmniej trzy, jak nie cztery. Swojego przebojowego bohatera dziecko może obejrzeć w telewizji, na laptopie, na tablecie lub na smartphonie. O ile jest dostęp do Youtube’a- praktycznie zawsze. Telewizje kablowe proponują obecnie około 15 kanałów dla dzieci, platformy cyfrowe, niewiele mniej, średnio ok. 14. Ci, którzy korzystają z naziemnej telewizji są najbardziej pokrzywdzeni- bajki mogą oglądać tylko w wyznaczonych godzinach i na określonych kanałach ( np. TV PULS).
Aby dowiedzieć się, które bajki warto puszczać dzieciom zrobiłam mały sondaż. Mamy Kacpra, Stasia, Kostka, Alka, Oliwki i Lilii opowiedziały mi jakie bajki najchętniej puszczają swoim dzieciom i jakie ich dzieci chcą oglądać najczęściej. Spośród prawie dwudziestu wymienionych przez nie tytułów postanowiłam wybrać pięć, które powtarzały się najczęściej. W ten sposób stworzyłam mały i subiektywny ranking bajek, które warto oglądać.
1. "Tomek i przyjaciele"
Tytułowy Tomek jest małą niebieską lokomotywą, która razem z grupą przyjaciół dba o porządek na stacji. Ta bajka cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród dzieci, jak i rodziców, bo pokazuje jak ważna jest w życiu wzajemna pomoc i współpraca.
2. "Złota rączka"
"Złota rączka" to historia Mańka, który kiedy tylko go ktoś poprosi o pomoc, biegnie do niego razem ze swoją, jedyną w swoim rodzaju skrzynką w narzędziami. Serial pobudza potrzebę majsterkowania i uczy dzieci, by dawać sobie radę w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.
3. "Ciekawski George"
George to mała, niesforna małpka, której właścicielem jest Pan w Żółtym Kapeluszu. Razem ze swoim właścicielem George uczy się jak uprawiać warzywa, gotować czy robić eksperymenty. Tak samo jak w przypadku „Tomka i jego przyjaciół” bajka o Georgu powstała na podstawie książki o tym samym tytule. Dzieci kochają George’a bo widzą w nim swojego sprzymierzeńca- jest łobuzem i ciągle rozrabia, jednak zawsze mu się "upiecze".
4. "Troskliwe misie"
"Troskliwe misie" to bajka o uroczych, futrzanych przyjaciołach, z których każdy ma specjalną misję. W każdym z odcinków gościem misiów jest niegrzeczne dziecko, które misie „zmieniają na lepsze”. Na podstawie konkretnych przykładów uczą dziecko, dlaczego warto zmienić swoje zachowanie.
5. "My little Pony"
Choć za tą bajką przepadają głównie dziewczynki, znajdą się także i chłopcy- entuzjaści kucyków. Główna bohaterka czyli kucyk Twilight Sparkle- fioletowy jednorożec zajmuje się studiowaniem tajników magii. Większość swojego czasu spędza na czytaniu książek i sumiennym wykonywaniu obowiązków. Kucyki przeżywają wspólne przygody i pomagają innym mieszkańcom Ponyville i okolic, a także rozwiązują problemy we własnych przyjaźniach.
Nieprzebrane ilości materiałów serwowane nam w dzisiejszych czasach przez kanały telewizyjnne wymagają wyrobienia w sobie zdolności do selektywnego doboru oglądanych materiałów. Szczególnie, gdy jakość większości z nich ma często wątpliwą jakość.
Jak bardzo ciężkie jest to zadanie najlepiej wiedzą ci, którzy odruchowo konsumują telewizyjną "papkę" zmęczeni po powrocie z pracy. Telewizja rzadko pełni dziś edukacyjną rolę a stała się zwykłym "zapychaczem" czasu. Mając tą świadomość szczególna uwagę powinno się zwracać na treści serwowane najmłodszym w okresie kiedy kształtują się ich gusta i nawyki.
Każdy troskliwy rodzic powinien mieć pewność, że bajki, które ogląda ich pociecha będą mieć pozytywny wpływ na jego rozwój, a w wersji minimalistycznej, że chłonny umysł kilkulatka nie stanie się śmietnikiem dla bezwartościowych treści serwowanych w telewizji.