
Na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego ogłoszono alarm bombowy. Studenci i pracownicy uczelni są ewakuowani. Alarm ogłoszono niedługo przed rozpoczęciem manifestacji "Dość terroru Marszu Niepodległości", której uczestnicy mieli się zebrać o 17:30 na Krakowskim Przedmieściu, obok kampusu UW.
Rocznica odzyskania niepodległości po raz kolejny stała się pretekstem do eskalacji przemocy środowisk nacjonalistycznych. "Marsz Niepodległości", organizowany przez starającą się ocieplać swój wizerunek skrajną prawicę, znów okazał się być spektaklem agresji i nienawiści. Pomimo zrzekania się odpowiedzialności za incydenty przez jego inicjatorów, ataki towarzyszące manifestacji wpisują się w głoszoną przez nich retorykę i poglądy.
Mamy dość - sytuacja wymaga zdecydowanej reakcji społecznej. Stanowczo sprzeciwiamy się działalności faszyzujących bojówek na ulicach polskich miast - zarówno 11 listopada, jak i każdego innego dnia. Chcemy, aby w otaczającej nas przestrzeni wszyscy mogli czuć się bezpiecznie. CZYTAJ WIĘCEJ

