Agnieszka Radwańska
Agnieszka Radwańska Fot. chascow / http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/deed.en / CC BY / http://www.flickr.com/photos/charliecowins/3884276168/

To była walka na noże. Szarapowa musiała grać przeciwko swojej własnej naturze. Polka ją do tego zmusiła. Jestem pod wielkim wrażeniem występu naszej zawodniczki.

REKLAMA
Rosjanka przebijała cierpliwie, czekała, aż w końcu Radwańska nie wytrzymała. Ta jednak nie odpuszczała, co coraz bardziej deprymowało rywalkę.
Jestem pod wielkim wrażeniem występu naszej zawodniczki. Dla Marii, taki finał jak w Miami, to chleb powszechni. Wygrywała już przecież chociażby Wimbledon. Ale dla Agnieszki była to nowość. Także dlatego grała z niezwykłaą determinacją. Nie było widać w jej oczach strachu, obaw. Grała niezwykle cierpliwie i była gotowa na wszystko.
Ten turniej miał w zasadzie formułę podobną do Wielkiego Szlema. Trwał 2 tygodnie.
Agnieszka odniosła swój życiowy sukces. To ważne, bo wokół niego może teraz wszystko budować. Miejmy nadzieje, że to początek jej wspaniałych triumfów na największych turniejach.