Ryszard Kalisz z synem Ignacym w najnowszym wydaniu "Vivy".
Ryszard Kalisz z synem Ignacym w najnowszym wydaniu "Vivy". Fot. Viva

"O sztuce bycia tatą i rewolucji w życiu dojrzałego mężczyzny opowiada Oli Kwaśniewskiej Ryszard Kalisz" – czytamy na okładce najnowszego wydania dwutygodnika "Viva". Tuż nad podpisem, w rozkosznym uśmiechu, spogląda na nas bohater numeru, czule obejmujący Ignacego – swojego nowo narodzonego potomka. Ryszard Kalisz w roli taty ? A może wstęp do kampanii wyborczej? Jak to jest?

REKLAMA
Patrząc na okładkę najnowszego wydania "Vivy" nasuwa się jedno pytanie. Czy rozpoczęcie nowego etapu w życiu, jakim niewątpliwie było przyjście na świat potomka Ignacego, 56-letni polityk zgrabnie wykorzystuje w ramach autopromocji i zbliżającej się wielkimi krokami kampanii wyborczej?
Jak podają sondaże przeprowadzone przez "Gazetę Wyborczą", miesiąc po wygranym referendum warszawiacy chłodno oceniają Hannę Gronkiewicz-Waltz. W rankingu kandydatów na prezydenta stolicy wyprzedził ją nikt inny, jak właśnie Ryszard Kalisz. Ten sam, który uroczo uśmiecha się do nas z okładki "Vivy".
Polityk w sprawie swojego startu w wyborach wciąż kokietuje. Nie składa jednoznacznych deklaracji o swojej decyzji. Jedno jest pewne - na okładce dwutygodnika prezentuje się w sposób wyjątkowy. A co z kampanią? W tym temacie pewności nie ma. Możemy jedynie spekulować.
Źródło: afterparty.pl