Co było najdziwniejszą rzeczą, jaką zgubiliście? Kluczyki do samochodu? Laptop? Służbowe dokumenty? I tak raczej nie przebijecie pewnego policjanta ze Szczecina, który poinformował swoich przełożonych, że gdzieś mu się zapodział służbowy pistolet. Sprawa jest poważna, ponieważ broń jest wyposażona w magazynek wypełniony ostrą amunicją.
REKLAMA
Zaginionego pistoletu poszukują teraz koledzy roztargnionego funkcjonariusza. Ten nie wie, co się stało z jego bronią. Jasne jest tylko to, że pistolet został zabrany przez policjanta do domu. – Każdy funkcjonariusz, który jest w służbie stałej może broń zabierać. Wręcz musi zabierać broń do miejsca zamieszkania i cały czas z tą bronią się poruszać – przypomniał dziennikarzom stacji TVN24 podkom. Przemysław Kimon.
Możliwe, że pistolet po prostu wypadł gdzieś policjantowi, a ten tego nie zauważył. Nie można także wykluczyć scenariusza mówiącego o cichym obrabowaniu funkcjonariusza ze służbowej broni. Śledztwo ws. niedopełnienia przez policjanta obowiązków służbowych wszczęła już prokuratura.
źródło: TVN24
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!