Sacharoza – to najczystszy cukier, jest podstawowym składnikiem białego, rafinowanego cukru stołowego, który składa się w 99,7 proc. właśnie z sacharozy. Najczęściej wytwarza się go z buraków cukrowych, w sklepach pojawiają się również "rafinady" z trzciny cukrowej. Powstały produkt specjalnie oczyszcza się ze składników odżywczych, a proces ten nazywa się rafinacją. Tak oczyszczony cukier jest często wzbogacony o substancje chemiczne, takie jak dwutlenek siarki, kwas fosforowy czy kwas mrówkowy. Mądrość ludowa mówi, że obok heroiny i soli cukier jest trzecią "białą śmiercią"
Cukier brązowy – różni się od białego cukru nie składem, ale sposobem produkcji. Pozyskany z trzciny cukrowej (lub rzadziej z buraków) surowiec ma brązową barwę i lekko karmelowy smak. Zawiera też niewielkie ilości składników odżywczych i minerałów, między innymi żelazo, wapń, fosfor, potas i magnez. Jego brązowy kolor zachowuje się poprzez proces produkcji, który jest nieco bardziej skomplikowany niż rafinacja. Niestety, niektórzy producenci oszukują na kilogramy: do barwienia zwykłego, białego cukru używają melasy lub karmelu i niezdrową podróbę sprzedają jako prawdziwą demerarę.
Fruktoza – to cukier występujący naturalnie w owocach, które właśnie jej zawdzięczają swój słodki smak. Tak samo jak sacharoza w stanie stałym ma formę białych kryształków – niekiedy fruktoza wchodzi w skład cukru stołowego (czasem producenci mieszają sacharozę z fruktozą w proporcjach pół na pół). Jest wolniej przyswajana przez organizm, podnosi poziom cholesterolu we krwi, ale jest zalecana dla diabetyków, ze względu na swój niski indeks glikemiczny. Dodaje się ją do napojów i słodyczy, bo oprócz nadawania słodkiego smaku poprawia teksturę wielu potraw.
Ksylitol – jest substancją słodzącą, pozyskiwaną z korzenia brzozy. Z czysto chemicznego punktu widzenia ksylitol jest
alkoholem polihydroksylowym, o skrócie spożywczym E967 – dodaje się go głównie do gum do żucia i cukierków, ponieważ nie powoduje powstawania próchnicy. Tak samo jak fruktoza ma bardzo niski indeks glikemiczny, dlatego nadaje się dla diabetyków. Ksylitolu nie można podawać psom, ponieważ u nich może powodować poważne uszkodzenia wątroby, a nawet śmierć. Innym, naturalnym, roślinnym słodzikiem jest
stewia – roślina, której liście są 35 razy słodsze od cukru buraczanego. Według autorów strony
stewia.zielniczek.pl Europie można ją kupić dopiero od 2011 roku.
Miód, syrop klonowy, nektar z agawy – to płynne, słodzące substancje pochodzenia naturalnego. Niezależnie od często mylącego przedrostka "naturalny" miód i syrop klonowy zawierają dokładnie takie same pierwiastki chemiczne, jak sacharoza czy demerara. Jednak mają w sobie też bardzo dużą ilość dodatkowych składników, takich jak minerały i mikroelementy, mające korzystny wpływ na zdrowie. Przykładem może być syrop klonowy – znajduje się w nim pełno zbawiennych antyoksydantów, które – według przekazów medialnych i opinii dietetyków – "cofają" zmarszczki i zawały serca.
Sztuczne słodziki – to zazwyczaj kilka substancji: acesuflam, sacharynian, aspartam i sukraloza. Możemy je znaleźć praktycznie we wszystkich produktach spożywczych – głównie słodyczach i napojach, ale i w różnych rodzajach pieczywa, alkoholach, jogurtach i płatkach śniadaniowych. To związki chemiczne, które są setki razy słodsze od cukru – dzięki temu są tańsze, bardziej wydajne ale – według niektórych badań – powodują nowotwory. Niedawno stwierdzono, że aspartam wcale nie jest niebezpieczny, więc "dietetyczne" słodziki oparte na tym związku ponoć można jeść do woli. Jeżeli na opakowaniu słodkiego w smaku produktu widzimy klauzulę "bez dodatku cukru" możemy być pewni, że jest w nim jedna z opisanych wyżej substancji.