Odpowiedzialny za tycie, słodki i bardziej zdradziecki niż cukier. Syrop glukozowo-fruktozowy jest wszędzie

Syrop glukozowo-fruktozowy jest niemal we wszystkich produktach słodzonych: serkach, jogurtach, deserach, słodyczach, napojach, sokach, płatkach, ketchupach, dżemach czy miodach. Fot. Shutterstock

Świadomie unikamy produktów z cukrem, bo są niezdrowe, ale zastępujemy je za to tymi dosładzanymi syropem glukozowo-fruktozowym. Jest niemal wszędzie: w serkach, jogurtach, deserach, słodyczach, napojach, sokach, płatkach, ketchupach, dżemach czy miodach. Nieświadomie dostarczamy sobie dodatkową dawkę czystego cukru. Eksperci ostrzegają – spożywanie tego syropu prowadzi nie tylko do otyłości, ale i cukrzycy. Po raz pierwszy ogłoszono to publicznie w USA.

To właśnie syrop glukozowo-fruktozowy może być przyczyną epidemii otyłości w USA. Beata Pawlikowska z radością zwróciła uwagę na Facebooku, że właśnie po raz pierwszy ogłoszono to publicznie w Stanach. Jest się z czego cieszyć, bo eksperci ostrzegają od lat, że otyłość to tylko jedno z zagrożeń, jakie niesie ze sobą ten syrop.

Beata Pawlikowska

wpis na Facebooku

Sprawdźcie gdzie znajduje się syrop glukozowo-fruktozowy. I przygotujcie się na szok, bo on jest wszędzie! W jogurcie, deserach mlecznych, ciastkach, cukierkach, batonach, czekoladzie, w napojach gazowanych, w sokach owocowych, w płatkach śniadaniowych, w sosach, musztardach i wielu innych produktach. Wystarczy przeczytać etykietę. Dlaczego syrop zastąpił cukier? Ponieważ jest tańszy i ma dłuższą przydatność do spożycia. I prowadzi prosto do otyłości. W tym tygodniu po raz pierwszy podano to do wiadomości publicznej w USA. CZYTAJ WIĘCEJ

Sekretny syrop

Syrop glukozowo-fruktozowy – oczyszczony i zagęszczony wodny roztwór produktów hydrolizy węglowodanów – cukrów prostych (glukozy - 55 proc. i fruktozy - 42 proc.). CZYTAJ WIĘCEJ

Syrop glukozowo-fruktozowy jest otrzymywany z kukurydzy, przetworzonej na skrobię kukurydzianą, a później na syrop złożony właśnie z glukozy i fruktozy.

Syrop jest praktycznie we wszystkich produktach słodzonych. W większości zastąpił cukier. Stosowany jest również zamiennie, ale są też produkty, jak desery i słodkie produkty mleczne, w których znajdziemy oba te składniki. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że jedząc np. jogurt, w którego składzie nie ma cukru, je tak naprawdę jogurt z cukrem, tyle że w formie syropu. I tym samym nieświadomie je puste kalorie.

– Syrop glukozowo-fruktozowy jest powszechnie wykorzystywany m.in. w produkcji napojów bezalkoholowych, przetworów owocowo-warzywnych, do wyrobów piekarskich i cukierniczych, słodyczy, ale także produktów mlecznych – wymienia Beata Jabłonowska-Lietz z Centrum Promocji Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej Instytutu Żywności i Żywienia.

Przyczajony cukier

Dlaczego syrop zastąpił cukier? Zdaniem ekspertów dlatego, że jest tańszy, bo pozyskiwany z kukurydzy, ma dłuższy niż cukier termin przydatności i przede wszystkim jest płynny.

Przeciętny Polak zjada 50-70 kg cukru rocznie, czyli około dziesięciokrotnie więcej niż nasi dziadkowie. CZYTAJ WIĘCEJ

– To roztwór wodny, który jest łatwiej wykorzystać w produkcji. Nie wymaga wcześniejszego rozpuszczenia, więc upraszcza to technologię. Częściej też spotkamy go w związku z tym w słodzonych napojach, słodkich napojach gazowanych czy napojach mlecznych – wyjaśnia Magdalena Jarzynka, dietetyk z poradni Dietosfera.

Syrop glukozowo-fruktozowy to nic innego jak dodatkowe źródło cukru. – Większość z nas nawet sprawdzając etykiety szuka w składzie samej glukozy, sacharozy czy po prostu cukru. Niewiele osób zwraca uwagę na syrop, który jest dodatkową dawką cukru prostego. To nadprogramowe puste kalorie, cukier w czystej postaci – podkreśla Magdalena Jarzynka.

Czytaj też: "Jakie matki, takie dziatki". Czy tylko matki odpowiadają za otyłość swoich dzieci?

To właśnie nieświadomość konsumencka jest największym zagrożeniem. Skoro syrop nie zwraca naszej uwagi na etykiecie, nie zdajemy sobie sprawy, że jemy lub pijemy dużą dawkę cukru prostego. Podajemy ją również dzieciom, bo syrop jest również w produktach spożywczych dla dzieci.

Otyłość, cukrzyca i nowotwory

Eksperci biją na alarm, bo syrop glukozowy-fruktozowy jest szkodliwy dla zdrowia. Podwyższa poziom złego cholesterolu, nie dostarcza żadnych właściwościowi odżywczych i powoduje spadek wrażliwości organizmu na hormon – leptynę, który odpowiada za informowanie mózgu o naszej sytości. Węglowodany złożone mają w sobie coś poza samym cukrem – np. witaminy, błonnik. Syrop, czyli cukier prosty, nie ma żadnych wartości odżywczych. Ma za to wyższy indeks glikemiczny, przez co po zjedzeniu takiego produktu podnosi się nam poziom glukozy we krwi. Efekt?

– Jesteśmy szybciej głodni, jemy szybciej, częściej i coraz więcej. Poza tym mamy większą ochotę na produkty z cukrem. Przez to wszystko szybciej tyjemy – zaznacza Magdalena Jarzynka.

Beata Jabłonowska-Lietz

Centrum Promocji Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej Instytutu Żywności i Żywienia

Udowodniono, iż wysoki udział cukrów prostych w diecie przyczynia się do zwiększenia kaloryczności diety, a także zaburzania właściwych proporcji składników diety (białko, tłuszcze, węglowodany, witaminy, składniki mineralne).

Nadwaga i otyłość to jednak nie jedyny problem. Syrop glukozowo-fruktozowy, tak samo jak nadmiar cukru prostego może doprowadzić np. do cukrzycy, podwyższonego ciśnienia krwi, stanów zapalnych organizmu, zwiększonego ryzyka nowotworów i problemów z sercem.

Zobacz również: Polacy przepłacają za ekologiczne jedzenie. Wielkie zdrowotne oszustwo?

– Spożywanie produktów z zawartością syropu glukozowego-fruktozowego może zwiększać udział cukrów ogółem w diecie, kosztem wielu witamin i składników mineralnych. Dodatkowo zawarta w nim fruktoza, przyczynia się do mniejszej niż w przypadku glukozy "odpowiedzi glikemicznej" organizmu na podanie cukru, w tym mniejszej produkcji insuliny i leptyny. Mówiąc w skrócie, może to prowadzić do powstania insulinooporności, nadwagi i otyłości, a w dalszej perspektywie także cukrzycy typu 2 – przestrzega Beata Jabłonowska-Lietz z Instytutu Żywności i Żywienia.