Na Ukrainie znów zawrzało. W niedzielę protestujący wyszli na ulice Kijowa po tym, jak rząd zaostrzył kary za udział w nielegalnych zgromadzeniach. Po starciach demonstrantów na Majdanie Niepodległości prezydent Ukrainy zapowiedział utworzenie komisji do zażegnania kryzysu. Oprócz tego Wiktor Janukowycz zapewnił liderów opozycji, że może z nimi podjąć negocjacje.
REKLAMA
Trwają zamieszki w Kijowie. Do pokojowego protestowania namawiał Witalij Kliczko, ale został... wygwizdany. Kliczko jako szef opozycyjnej partii Udar poinformował media, że w poniedziałek prezydent Wiktor Janukowycz ma powołać specjalną komisję ds. obecnego kryzysu. W jej skład mieliby wejść przedstawiciele kancelarii prezydenckiej, rządu oraz opozycji.
Te informacje poniekąd potwierdził Arsenij Jaceniuk, lider opozycyjnej partii „Batkiwszczyna”. Opozycjonista przekazał agencji ITAR-TASS, że Janukowycz w rozmowie telefonicznej zapewnił go, że jest gotów do negocjacji. Odpowiedzialny za zorganizowanie spotkania miałby być Andrej Klujew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Przypomnijmy, że protesty na Ukrainie trwają od momentu gdy okazało się, że kraj ten nie podpisze umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Protestują bowiem euroentuzjaści, którzy chcą, by Ukraina bardziej związała się z zachodem Europy, niż z Rosją.
Źródło: TVN24
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!