Reklama.
Reklama.
Reklama.
Statek widmo zmierza w stronę Europy. A na nim tysiąc szczurów
Wymyślona historia? Okazuje się, że nie do końca. Statki widmo, na których żyją ponoć duchy zmarłej załogi, powszechnie znane są z marynarskich legend. Dryfując po morzach, widziane czasem przez przypadkowych ludzi, za chwilę znów znikają tajemniczo, pozostawiając po sobie uczucie lęku.
Reklama.
W rzeczywistości statki widmo, to okręty dryfujące po morzu lub oceanie bez załogi na pokładzie. Jeden z nich wysłał ostatnio dwa sygnały, dając jednocześnie znać, że zmierza w kierunku Wielkiej Brytanii.
Przez ostatni rok trwały poszukiwania okrętu MV Lyubov Orlova, który został zatrzymany przez kanadyjskie władze w porcie St. Jones. Statek miał zostać zezłomowany na Dominikanie. Podczas odholowania statek zerwał się z holu i zaginał.
Informacja może nie budziłaby grozy, gdyby nie fakt, że na 1,565-tonowym liniowcu żyje tysiące szczurów kanibali. Zjadają siebie wzajemnie, dlatego są w stanie na statku przeżyć. Ostatnie informacje o położeniu okrętu zostały odebrane w marcu. W tym samym czasie radar na szkockim wybrzeżu namierzył niezidentyfikowany obiekt. Podejrzewa się, że owy obiekt to właśnie zaginiony Lyubov Orlova.
Dla irlandzkiej straży przybrzeżnej jest to wystarczający powód do stanu najwyższej czujności.
Czytaj także
Źródło: Salon
Reklama.
Więcej:
Transport