Wszystko w swoim czasie, zdradzanie tajemnic może doprowadzić do niechybnej porażki - enigmatycznie odpowiada pytany o "wiosenną ofensywę" Adam Hofman. Rzecznik partii zapewnia, że szczegóły dotyczące powstania nowego zespołu zostaną przedstawione "w swoim czasie".
Hofman tłumaczył, że w Prawie i Sprawiedliwości działa wiele grup eksperckich, które cały czas pracują nad nowymi projektami. Polityk PiS był jednak wyraźnie niezadowolony z powodu pojawiania się pogłosek o nowej grupie i jej zadaniach. Żałuję, że niektórzy członkowie Prawa i Sprawiedliwości rozmawiają na ten temat z dziennikarzami, pomimo że posiadają jedynie szczątkowe informacje - mówił Hofman.
Prawo i Sprawiedliwość stworzyło specjalną grupę, która opracowuje plan "wiosennej ofensywy". Jej działalność jest okryta tajemnicą. Wiedzą o niej tylko najbliżsi współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego. Członkowie PiS-u nerwowo reagują na pytania nie tylko o zadania, ale nawet o jej istnienie. Wiceprezes partii Beata Szydło wymijająco tłumaczy, że trwają prace nad różnymi projektami. Rzeczywistość szybko się zmienia, więc trzeba przeformatować niektóre działania
Grupę mają tworzyć politycy, m.in. Adam Lipiński, Adam Hofman, Tomasz Poręba, ale także politolodzy, ekonomiści i socjolodzy. Taki skład ma doprowadzić do eksplozji popularności partii, która od czasu przegranych wyborów, pozostaje na uboczu. PiS chce najprawdopodobniej wykorzystać słabnącą popularność Platformy Obywatelskiej, spowodowaną kilkoma styczniowymi wpadkami wizerunkowymi, między innymi zamieszaniem wokół ustawy refundacyjnej czy sporu o ACTA. Prawdopodobnym terminem rozpoczęcia "wiosennej ofensywy PiS" jest kwiecień. Wówczas minie dwa lata od katastrofy smoleńskiej.
Jak donosi Rzeczpospolita, zespół ma przedstawić projekty zmian w systemie edukacji, pomysł wzmocnienia pozycji Polski w Unii Europejskiej. Grupa ma się zająć także zmianami w systemie emerytalnym, a także ułatwieniami dla przedsiębiorców.