Fundacja
Ojca Rydzyka straciła pieniądze, bo zapłaciła za wydaną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesję na częstotliwość, na której jednak nie mogła nadawać. Jak mówi "Naszemu Dziennikowi" Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Lux Veritatis, to dlatego, że Urząd Komunikacji Elektronicznej w ogóle nie dysponował tą częstotliwością, a przewodniczący KRRiT doskonale o tym wiedział.