Redaktor naczelny "Wprost" Sylwester Latkowski w ostrych słowach zareagował na publikację tygodnika "wSieci", w której nazwano go "gangsterem". "Przez to, co o mnie napisaliście, dopuszczając się kłamstw i manipulacji, pokazaliście jasno, że dostaliście zlecenie na mnie i je realizujecie. Za pieniądze czy dla sławy?" – napisał na Facebooku.
Latkowski twierdzi, że tygodnik braci Karnowskich przypominając o jego przeszłości (odsiadywał wyrok w więzieniu za wymuszenia rozbójnicze - red.), "nagiął rzeczywistość do swoich celów". Jak pisze, dziennikarz "wSieci" napisał tekst pod tezę, nie dając mu szans na przedstawienie swojej wersji wydarzeń.
"Potocki napisał tekst o mnie, nie rozmawiając ze mną, mimo że chciałem się z nim spotkań i porozmawiać" –przekonuje red. naczelny "Wprost".
"Oto mamy kolejną odsłonę walki ze mną i tygodnikiem Wprost" – pisze Latkowski. Twierdzi, że dziennikarz tygodnika Karnowskich jest dobrym znajomym Rafała Kasprówa z lat 90. Kasprów jest założycielem agencji MDI, z którą Latkowski wojuje od kilku miesięcy. Rafał Kasprów i Maciej Gorzeliński prowadzą w internecie stronę G/K Raport, na której stawiają zarzuty Latkowskiemu i innym dziennikarzom "Wprost".
"Pewnie chcecie mnie zmusić do polemiki. Swoją postawą pokazaliście, że nie ma ona sensu. Napędzi Wam czytelników. Lepiej pokazać to, co chcecie skrywać, i pójść z Wami do sądu" – zapowiada na koniec Latkowski.