Po tym jak Jerzy Owsiak ogłosił, że bliski był wycofania się z działalności w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, ze środowiska medycznego płyną w jego kierunku głosy wsparcia. "To, co się ostatnio dzieje wokół fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jest tak bulwersujące, że my, lekarze, nie możemy się temu biernie przyglądać” – komentuje dr Wojciech Walas, ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dzieci w Wojewódzkim Centrum Medycznym.
Jerzy Owsiak poinformował na swoim blogu, że chciał zrezygnować z pracy w WOŚP, ale od rezygnacji odwiodły go listy od wolontariuszy i osób, które sympatyzują z orkiestrą.
Do dalszej pracy zachęcają go też lekarze. W liście do Jerzego i Lidii Owsiaków prof. Piotr Kaliciński, krajowy konsultant ds. chirurgii dziecięcej, zaapelował, by „nie dawać satysfakcji tym, którzy potrafią tylko krytykować i siać nienawiść”.
„Jesteście ofiarami sukcesu i bezkompromisowości w tym, co robicie wraz z całą fundacją. Wiele osób to boli do tego stopnia, że poświęciłyby nawet zdrowie dzieci, byle wam zaszkodzić. Udało się Wam jak nikomu innemu uruchomić w społeczeństwie olbrzymie pokłady dobra, zwłaszcza wśród młodzieży, która potrzebuje szczególnie dzisiaj pozytywnych wzorców i która pokazuje swoim wielkim zaangażowaniem w każdym Finale, że warto robić to, co robiliście przez 22 lata” – napisał.
Tego samego zdania jest prof. Alicja Chybicka, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, kierownik Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu, obecnie senator. "W mojej klinice jest bardzo dużo aparatury od WOŚP, zresztą nie ma chyba szpitala, któremu fundacja by nie pomogła, bo przez te lata grała dla różnych dziedzin medycyny dziecięcej" – powiedziała.
Zaznaczyła też, że cieszy się ze zmiany decyzji Owsiaka. "Mam nadzieję, że będzie patrzył na to, że dzieci w Polsce na niego liczą, a nie będzie się przejmował tymi bezsensownymi atakami" – dodała.
O "piramidalnych bzdurach" na temat Orkiestry mówi z kolei w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" dr Wojciech Walas, ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dzieci w Wojewódzkim Centrum Medycznym. "Nie możemy pozwolić, by ignoranci albo osoby zaszczepione nienawiścią robiły tyle złego zamieszania. Ja w odróżnieniu od tych osób na co dzień pracuję na sprzęcie od Orkiestry i dobrze wiem, co znaczy mieć go albo nie mieć" – podkreśla.
"Organizujemy się jako środowisko wszystkich lekarzy zajmujących się intensywną terapią noworodków i dzieci oraz neonatologów, by mówić ludziom za pośrednictwem mediów o dobrodziejstwach, jakie niesie fundacja WOŚP" – zaznacza.