Do tragedii doszło około godziny 14 czasu lokalnego (godz. 3 czasu polskiego). Jak podała agencja Ria Novosti, młody mężczyzna, były pracownik agencji ochroniarskiej, otworzył ogień w głównej świątyni w Jużnosachalińsku na
rosyjskiej wyspie Sachalin, zabijając zakonnicę i jedną z modlących się tam osób. Strzelał też do obrazów. Z relacji świadków wynika, że na szyi zawieszone miał dwa krzyże.