Rzeszowska prokuratura uważa, że zdjęcia i szkice, jakie odnaleziono w celi Mariusza T., nie przedstawiają czynności seksualnych. Obecnie nie ma więc żadnych podstaw, które pozwalałyby na postawienie Mariuszowi T. zarzutów. Śledczy wciąż prowadzą jednak czynności sprawdzające i nie wykluczają, że takie podstawy się pojawią.
Prokuratura przyznała, że zdjęcia i szkice, które znaleziono w celi Mariusza T., najprawdopodobniej przedstawiają osoby małoletnie. Zdaniem śledczych zabezpieczony materiał nie zawiera jednak scen obcowania płciowego czy jakichkolwiek czynności seksualnych. Prokuratura nie chce zdradzić, czy zabezpieczone szkice i zdjęcia zostaną przeanalizowane przez biegłych.
Na razie nie ma więc dowodów na to, że Mariusz T. popełnił w tym przypadku przestępstwo. – Nie doszło tutaj do niczego, co uzasadniałoby postawienie zarzutów Mariuszowi T. – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Andrzej Mucha. Zdjęcia i szkice nie były wymyślnie schowane, znajdowały się wśród innych dokumentów więźnia.
Dyrektor więzienia, w którym osadzony jest Mariusz T., powiedział śledczym, że podobne materiały odnaleziono w jego celi w grudniu 2012 roku. Wówczas nie powiadomiono jednak organów ścigania. Dyrektor nie potrafił wyjaśnić, dlaczego zdjęć i szkiców nie wykryto wcześniej. Nie wie także, dlaczego cześć materiałów odnaleziono 8 lutego, a pozostałą część dwa dni później. Prokuratura została powiadomiona o podejrzanych materiałach w miniony poniedziałek, ponieważ 8 lutego był dniem wolnym od pracy.
Prokuratura podkreśliła, że czynności sprawdzające dotyczą także samego procesu zabezpieczenia odnalezionych w celi zdjęć i szkiców. Śledczy analizują m.in. nagrania monitoringu.
Wśród załączonych materiałów były zdjęcia, w tym przedstawiające osoby najprawdopodobniej małoletnie, oraz dwa szkice. Żaden z tych materiałów nie przedstawia obcowania płciowego w jakiejkolwiek postaci ani innej czynności seksualnej w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego.
Na żadnym ze zdjęć nie widać narządów płciowych, brzucha, piersi ani pośladków. Na niektórych z nich obnażone są natomiast ręce i nogi sfotografowanych osób, a na jednym dodatkowo plecy i fragment boku. CZYTAJ WIĘCEJ