Z czym kojarzy się wam tabloid? Ze szpiegowaniem uwolnionych morderców i zaglądaniem gwiazdom po kołdry. Do tego dochodzą historie o tym, jak to kurz złamał panu Zbyszkowi rękę. Teraz pomyślcie co by było, gdyby tabloidy zajęły się prawdziwymi problemami.
Takie pytanie zadała sobie Denise Rossetto, szefowa agencji reklamowej DDB Kanada. Pewnego poranka podczas czytania gazety natrafiła na artykuł o programie społecznym, który ma wyciągnąć kobiety z ubóstwa. Woodgreen Community Centre stworzył czteroletni projekt „Homeward Bound”, polegający na kształceniu kobiet w schroniskach i domach samotnych matek, a następnie wysyła je na odpowiednie staże i praktyki w bankach, firmach prawniczych i urzędach państwowych.
Do tego program pomagał ich rodzinom. Tak więc, kobiety nie musiały martwić się o los swoich dzieci podczas zdobywania odpowiednich kwalifikacji. Dzięki temu uczestniczki programu po jego ukończeniu były wykształcone, miały dach nad głową, a także dobrze płatną pracę. Kanadyjka była tym pomysłem zachwycona i postanowiła wypromować ideę „Homeward Bound”, które było realizowane w Toronto na całą Kanadę.
Wiele agencji reklamowych na całym świecie często poza zwykłym pozyskiwaniem klientów robi oryginalne akcje społeczne. Dzięki temu poza promowaniem produktu reklamują ważne cele. Do tego mogą za nie otrzymać prestiżowe wyróżnienie. W świecie reklamy to równie ważne. Przykłady? Rok temu brazylijski klub piłkarski rozpoczął nietypową akcję. W całym miejscowym stanie brakowało krwi. Banki stały puste.
Nagle szefowie grającego na czerwono-czarno Esporte Club Vitoria usunęli kolor czerwony ze swoich koszulek. Czerwień miała wracać wraz z ilością krwi w bankach. Fani starali się „wypełnić” koszulkę kolorem czerwonym. Banki krwi przestały narzekać na braki. Za całą akcją stał jednak nie klub, ale agencja Leo Burnett Tailor Made. Firma reklamowa dostała za nią nagrodę podczas gali AICP (reklamowe Oscary).
Rossetto także chciała stworzyć nietypową kampanię społeczną. Dzięki niej miała nadzieję, że inni pójdą śladem programu „Homeward Bound”. Tylko jak zwrócić na to uwagę? Dyrektorka BBD wezwała do siebie dział kreatywny i po burzy mózgu wpadli na genialny pomysł. Postanowiono opowiedzieć historię uczestniczki programu za pomocą okładek tabloidów.
– To ciekawe, że mało wiemy o osobach mieszkających blisko nas. Tymczasem wiemy wszystko na temat życia takich osób, jak Justin Bieber i Kim Kardashian. Nawet jeśli tego nie chcemy. Uznaliśmy w zespole, że to coś zupełnie niepotrzebnego – powiedziała w rozmowie z portalem fastcoexist Rossetto.
Organizujące program Woodgreen Community Centre skontaktowało agencję z kilkoma uczestniczkami. Kobiety podzieliły się swoimi doświadczeniami, dzięki czemu powstały oryginalne przeróbki okładek tabloidów. – Dzięki nim dowiedzieliśmy się, jak ciężko było załatwić opiekę dla dzieci, a także to, jak bardzo zależało im na tym, by poprawić swój byt ze względu na dzieci – mówiła Rossetto.
Akcja BBD Canada się powiodła. Od połowy stycznia, kiedy wystartował projekt z okładkami tabloidów, wiele osób zainteresowało się wsparciem fundacji Woodgreen. Ruszyła nawet petycja, by rząd zwiększył dotacje. Do tego „Homeward Bound” ma rozpocząć działalność w innych miejscach. To nie wszystko. Akcja pokazała, że ludzie nie zawsze chcą czytać o tym, kto z kim spał. Równie mocno cenią historie zwykłych ludzi, takich jak oni.