Reklama.
10 października ogłoszony zostanie zwycięzca Pokojowej Nagrody Nobla. Czy jej laureatem zostanie Władimir Putin, który odwiódł USA od interwencji zbrojnej w Syrii? Brzmi to śmiesznie, zwłaszcza w obliczu jego interwencji zbrojnej na Krymie. Dlaczego więc Putin znalazł się na liście nominowanych? Bo o to niesłychanie łatwo. Nominacje mogą wysuwać byli laureaci, politycy, profesorowie, czy organizacje charytatywne. Putin został nominowany do tej nagrody przez swoich obywateli. Natomiast Komitet Noblowski stanowczo podkreśla, że nie mają oni wpływu na listę kandydatów.
Kto oprócz Putina może zdobyć tę prestiżową nagrodę? Wśród ujawnionych kandydatów jest Edward Snowden. Były pracownik amerykańskiej agencji NSA, który obecnie ukrywa się w Rosji jest nominowany za to, że wykradł tajne dane tyczące metod wywiadowczych swojego kraju i je ujawnił. Podobnie jak on nominowany jest też Julian Assange, twórca WikiLeaks, a także były żołnierz Chelsea Manning (znany jako Bradley, przeszedł operację zmiany płci).
Poza ludźmi odpowiedzialnymi za wycieki danych służb wywiadowczych nominowana jest także 16 letnia Pakistanka Malala Yousafzai. Dziewczyna była poważnie raniona w głowę przez talibańskiego bojownika za to, że promowała edukację kobiet w swoim kraju. Malala jest wymieniana jako jedna z faworytek do otrzymania nagrody. W sumie nominowanych zostało ponad 278 osób i instytucji.
źródło: "Dawn.com"