Oscar Pistorius rozpłakał się i zwymiotował na sali sądowej, gdy patolog odczytywał raport z sekcji zwłok jego partnerki Reevy Steenkamp. Niepełnosprawny biegacz został oskarżony o umyślne zabicie kobiety. Pistorius twierdzi jednak, że zastrzelił Steenkamp, ponieważ nie poznał jej i myślał, że ma do czynienia z włamywaczem.
REKLAMA
Patolog Gert Saayman powiedział, że Steenkamp została postrzelona w głowę, biodro i ramię. Kobieta mogła umrzeć nawet wówczas, gdyby nie otrzymała postrzału w głowę, bowiem rany na biodrze i ramieniu wywołały obfite krwawienie. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że kule, które trafiły modelkę, przeszły najpierw przez drewniane drzwi łazienki.
Pistorius, który oddał łącznie cztery strzały, przekonuje, że wziął swoją partnerkę za włamywacza. Podczas odczytywania raportu Pistorius płakał oraz zwymiotował, dlatego rozprawę na chwilę wstrzymano.
Na prośbę patologa odczytywanie raportu z autopsji nie było transmitowane. Opublikowanie przedstawianych treści, w tym materiałów graficznych, mogło bowiem naruszyć prawa bliskich zabitej kobiety oraz jej godność. Sędzia Thokozile Masipa pozwolił jednak reporterom na podsumowanie zaprezentowanych dowodów.
Jeśli sąd orzeknie, że Pistorius zamordował Steenkamp z premedytacją, biegaczowi będzie grozić nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!