Europarlament poparł zmiany mające na celu wprowadzenie jednolitych ładowarek do telefonów
Europarlament poparł zmiany mające na celu wprowadzenie jednolitych ładowarek do telefonów Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta

Europosłowie chcą jednolitych ładowarek do telefonów komórkowych i niektórych urządzeń radiowych - np. odbiorników GPS. Wszystko po to, by maksymalnie ułatwić życie obywatelom Unii Europejskiej. Czyżby to koniec problemów posiadaczy iPhone'ów z poszukiwaniem odpowiedniego kabla?

REKLAMA
Nowe przepisy dają Komisji Europejskiej możliwość wprowadzenia wymogu, by ładowarki wszystkich trafiających na rynek telefonów były takie same. Po co? Przede wszystkim obniży to koszty dla konsumentów, ale też ma służyć środowisku. Odpowiedzialna za tę kwestię niemiecka eurodeputowana Barbara Weiler twierdzi, że pozbędziemy się dzięki temu "plątaniny kabli", a do tego przestaniemy produkować tyle elektromagnetycznych odpadów.
UE planuje wejście w życie nowych przepisów na 2017 rok. Wtedy już wszystkie urządzenia trafiające na rynek mają być kompatybilne z uniwersalną ładowarką. To efekt prac, które trwają od 2011 roku. Wtedy to Komisja Europejska stworzyła porozumienie czternastu producentów telefonów w sprawie jednego standardu ładowarek - używanego dzisiaj powszechnie micro-USB.
Producenci dobrowolnie zaczęli wtedy zmieniać konstrukcję telefonów, ale np. w produktach Apple - choć firma też przystąpiła do porozumienia - nadal ładowarki mają inną końcówkę, niż micro-USB. Wszyscy pozostali duzi producenci smartfonów: Samsung, HTC, Sony czy nawet umierające BlackBerry już od kilku lat stosują w swoich produktach praktycznie tylko micro-USB.

Źródło: Bankier.pl