Reklama.
Reklama.
Reklama.
To już pewne: państwa G7 nie pojadą na szczyt do Soczi w Rosji, zorganizują własny szczyt w Brukseli
Państwa G7 zorganizują w czerwcu swój szczyt w Brukseli i nie będą brały udziału w spotkaniu G8 w Rosji - poinformował na swoim Twitterze szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Spotkanie, na którym politycy to uradzili, zorganizowano z inicjatywy Baracka Obamy.
![Szczyt G8 nie odbędzie się w Soczi w [url=http://shutr.bz/1nUWnty]Rosji[/url], państwa G7 będą obradować w Brukseli](https://m.natemat.pl/336daf72aaeaf71f2444937c41581f35,1680,0,0,0.webp)
Reklama.
Zanim ostatecznie potwierdził to Herman Van Rompuy, wiadomości o przeniesieniu szczytu podawały francuskie media. O tym, czy szczyt G8 - a w zasadzie teraz już G7 - odbędzie się w Soczi, politycy debatują od kilku tygodni. 24 marca przywódcy państw G7: Kanady, Wielkiej Brytanii, USA, Japonii, Niemiec, Włoch i Francji, spotkali się w Hadze, z inicjatywy Baracka Obamy, by podjąć ostateczne decyzje w tej kwestii.
Nie oznacza to jednak, że Rosja została zawieszona w organizacji. Przeniesienie szczytu ma być raczej protestem wobec aneksji Krymu. - Ta grupa zebrała się, bo dzieliła wspólne wartości i odpowiedzialność. Rosyjskie działania w ostatnim czasie nie współgrają z tymi wartościami - podkreślono w oświadczeniu opublikowanym po spotkaniu.
- W tych warunkach nie będziemy uczestniczyć w zaplanowanym w Soczi szczycie. Zawiesimy swój udział w G8 dopóki Rosja nie zmieni swojego kursu - zaznaczyli przywódcy państw. Jednocześnie poinformowano, że szczyt G7 odbędzie się w zaplanowanym czasie, czyli czerwcu 2014, ale w Brukseli.
Czytaj także:
Źródło: Business Insider
Reklama.