Choć Arnold Schwarzenegger osiągnął już wiek emerytalny, to nadal nie opuszcza go poczucie humoru. W poniedziałek aktor wystąpił w programie rozrywkowym „The Tonight Show”, prezentując światu swoją wersję telezakupów. Po wysłuchaniu Schwarzeneggera, dawnego Mister Olympia, ikony kina akcji i byłego gubernatora Kalifornii, nie mamy wątpliwości, że i ta branża nie oparłaby się jego talentom.
REKLAMA
W najnowszym odcinku „The Tonight Show” aktor wystąpił w parodii telezakupów. Wespół ze swoim kolegą były gubernator miał zaprezentować widzom dwa urządzenia, które zrewolucjonizują pracę w kuchni. Schwarzeneggerowi do gustu przypadł jednak tylko jeden produkt – „chopper”, czyli przyrząd służący do siekania, czego tylko dusza zapragnie.
Kiedy więc współprowadzący zaczął omawiać możliwości robota kuchennego, aktor zaproponował, by nie tracić czasu i od razu przejść do siekającego potwora. Jego postulat został zlekceważony… Co działo się dalej? Zobaczcie sami.
Sformułowanie "Get to the chopper" pochodzi z filmu "Predator", w którym Schwarzenegger wcielił się w postać Alana "Dutcha" Schaeffera.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!