Coraz więcej osób decyduje się na życie bliżej natury. Także architekci starają się podchodzić do otoczenia z należytym szacunkiem i coraz rzadziej tworzą projekty, które wymagają rozjechania całej działki buldożerem.
Ten projekt został zrealizowany przy klasycznym, angielskim domku szeregowym. Do współpracy zostali zaproszeni architekci z cieszącego się świetną opinią biura 6a Architects.
Ponieważ klientka musiała zacząć poruszać się na wózku inwalidzkim, jej poprzednia sypialnia, umieszczona na piętrze kamienicy, stała się dla niej niedostępna. Podobnie było z ukochanym ogródkiem, do którego prowadziły masywne, betonowe schody. Rodzina zdecydowała się przeprowadzić ją bliżej ogrodu. Projekt miał stworzyć jak najmniej zamieszania, jednocześnie udostępniając więcej przestrzeni do życia na parterze. Moim zdaniem, udał się brawurowo.
Architekci zaplanowali dogodnie połączoną ze starym domem, drewnianą przestrzeń, w której urządzili sypialnię, garderobę i łazienkę - wszystkie przystosowane do potrzeb osoby na wózku. Prosty projekt nie wymagał wycinania drzew, ani wjeżdżania na posesję z ciężkimi maszynami, jego forma została idealnie przystosowana do warunków.
Ekonomicznie, przyklejona do ogrodzenia część budynku kontrastuje z organiczną formą od strony ogrodu. Całość jest dobrze skomponowana i mimo tego, że stylem znacznie różni się od oryginalnego domu rodzinnego, tworzy z nim udany zestaw. To bardzo ważna umiejętność, dopasować do siebie stare i nowe, tak, żeby całość wyglądała spójnie.
Na stronie 6a Architects można zobaczyć inne projekty utalentowanych projektantów.