
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Gdańsku zabroniła nobliście, pisarzowi Günterowi Grassowi, wstępu do ich synagogi za wiersz "Co musi zostać powiedziane", krytykujący Izrael. Grass od kilku dni po raz kolejny jest pod obstrzałem z różnych stron, tak jak wtedy, gdy przyznał, że był ochotnikiem niemieckich sił zbrojnych podczas II wojny światowej.
Chodzi o rzekome prawo do uprzedzającego uderzenia,
które mogłoby unicestwić
ujarzmiony przez zarozumialca
i regularnie zmuszany do owacji naród irański,
dlatego że na jego terenie
prawdopodobnie powstaje bomba atomowa. CZYTAJ WIĘCEJ
Dlaczego do tej pory milczałem?
Bo sądziłem, że moje pochodzenie,
związane z nigdy nie dającą się usunąć skazą,
zabrania mi wypowiedzieć tę oczywistą prawdę
wobec państwa Izrael, wobec którego mam
i będę miał dług wdzięczności. CZYTAJ WIĘCEJ
W 2007 roku spędził jednak 80., urodziny właśnie w Gdańsku. Był wtedy m.in. gościem gdańskiej synagogi. W tym roku wypadają jego 85. urodziny. Czy spędzi je w Gdańsku?
