"Nie podobała nam się data". Karczewski wyjaśnia, dlaczego PiS upokorzyło Dudę

Mateusz Marchwicki
Po senackim głosowaniu nad prezydenckim wnioskiem o przeprowadzenie referendum konsultacyjnego, Prawo i Sprawiedliwość musi wymyślić jakiekolwiek uzasadnienie braku poparcia dla tej inicjatywy. Zdaje się, że je znaleziono.
I znalazło się wytłumaczenie. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Przypomnijmy, w środę Senat odrzucił wniosek o przeprowadzenie referendum ws. zmian w konstytucji. Zarówno marszałek Stanisław Karczewski, jak i "Wiadomości" TVP tłumaczyli to sprzeciwem senatorów PO. Zaraz po głosowaniu próbowano także wytłumaczyć, że nie jest to porażka Andrzeja Dudy, a zwykła różnica zdań, którą z łatwością można pokonać.




Marszałek Senatu stwierdził też, ze data zaproponowana przez Andrzeja Dudę – czyli 10-11 listopada – nie podobała się zarówno w partii rządzącej. Karczewski przekonywał, że mieli o tym mówić na spotkaniach z politykami PiS.

źródło: Polskie Radio