Generał Zbigniew Ścibor-Rylski nie żyje. Słynny wojskowy miał 101 lat
Nie żyje gen. Zbigniew Ścibor-Rylski. Miał 101 lat. Jego stan zdrowia pogarszał się od kilku miesięcy, choć był obecny na ostatnich obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Był najstarszym żyjącym uczestnikiem Powstania i słynnym wojskowym walczącym podczas II wojny światowej.
Brał udział w walkach z armią niemiecką pod Łęczną. Zaraz potem próbował przedrzeć się do Rumunii, jednak został schwytany i uwięziony w niewoli niemieckiej. W 1944 roku brał udział w Powstaniu Warszawskim. Był dowódcą kompanii "Motyl", walczył na terenie niemal całej Warszawy.
Brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 r., a w trakcie wojny był zaangażowany w AK-owską konspirację, walczył również w Powstaniu Warszawskim, za co został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. Przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego został odznaczony także krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Ścibor-Rylski był też prezesem Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich i najstarszym stopniem żyjącym powstańcem warszawskim.
W ubiegłym roku podczas obchodów rocznicy wybuchu powstania, generał wygłosił bardzo wzruszające przemówienie. – Żegnam Was, na pewno jest to moje ostatnie spotkanie z Wami. Sto lat to wielkie przeżycie. To wielka, największa, jaką człowiek może otrzymać od Boga, radość – powiedział zgromadzonym na Placu Wolności przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Dożył jednak jeszcze jednej rocznicy.
Generał zmarł w czwartek 2 sierpnia. O jego śmierci poinformowało Muzeum Powstania Warszawskiego.
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej