Zombie Boy nie popełnił samobójstwa? Jego menedżer mówi o innej wersji wydarzeń

Bartosz Świderski
Rodzina Ricky'ego Genesta ("Zombie Boy") i jego menedżer wierzą, że popularny model nie popełnił samobójstwa. Najbliżsi zmarłego są przekonani, że jego śmierć to wyłącznie efekt nieszczęśliwego wypadku. Ich zdaniem "Zombie Boy" przez nieuwagę wpadł z balkonu swojego apartamentu w Montrealu.
Rodzina "Zombie Boya" i jego menedżer twierdzą, że model nie popełnił samobójstwa. Fot. YouTube / WatchMojo.com
Balkon, z którego wypadł był bardzo niebezpieczny. Trzy tygodnie temu byłem z nim na tym balkonie i paliliśmy tam papierosa. Balkon ma bardzo małą barierkę ochronną, na której brzegu "Zombie Boy" często siadał. Musiał stracić równowagę i spadł do tyłu z trzeciego piętra. On nie był osobą, która mogłaby popełnić samobójstwo. Nie mógłby zrobić czegoś takiego, ponieważ był bardziej rozważny od innych – powiadomił cytowany przez People menedżer Ricky'ego Genesta Karim Leduc.

– Poza tym warto podkreślić, że Zombie Boy nie zostawił żadnych notatek, listu pożegnalnego, planował w najbliższym czasie wiele rzeczy. Przed śmiercią był ze swoją dziewczyną, mówił jej, że idzie tylko zapalić papierosa. To właśnie ona go znalazła. Teraz jest w ogromnym szoku – dodał Leduc.


Wciąż brak potwierdzenia oficjalnej przyczyny śmierci "Zombie Boya". W organizmie Ricky'ego Genesta nie wykryto alkoholu czy narkotyków.

Przypomnijmy, że Rick Genest był twarzą okładek międzynarodowych magazynów, występował na pokazach światowej sławy projektantów, a nawet wystąpił w teledysku Lady Gagi "Born this Way". Zmarł 1 sierpnia w wieku 32 lat.

źródło: People

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej