Firmy bronią się przed podsłuchem w sieci. Wielkie korporacje zaczynają korzystać z polskiego komunikatora
Bezpieczeństwo danych w sieci przestaje być tematem tabu: coraz więcej firm, zamiast zamiatać problem pod dywan i liczyć, że żaden haker go tam nie znajdzie, korzysta z kontrolowanych metod komunikacji. Jednym z rozwiązań, z których korzystają najwięksi, jest rozwiązanie polskiej firmy: Usecrypt.
Fot. materiały prasowe
Powodem dla którego rozwiązaniem polskiej firmy zainteresowały się światowe korporacje, jest jego innowacyjność. Metoda działania Usecrypt różni się bowiem od innych sposobów szyfrowania tym, że wiąże poufne informacje z jednym, dedykowanym urządzeniem. Dzięki temu nawet jeśli dane zostaną przechwycone “po drodze” pomiędzy nadawcą a odbiorcą ich odczytanie nie będzie możliwe.
W procesie szyfrowania danych Usecrypt generuje tzw. “klucz prywatny”. Jedna z jego części jest przechowywana na serwerze, druga - na komputerze czy smartfonie użytkownika. Odszyfrowanie pliku następuje tylko i wyłącznie w momencie połączenia się urządzenia z serwerem.
Fot. materiały prasowe
Technologia stosowana przez Usecrypt to sposób na zabezpieczenie komunikacji wewnątrz firmy: aplikacja Usecrypt Messenger gwarantuje pufność odbywanych w sieci konwersacji. Polska aplikacja umożliwia również realizację szyfrowanych połączeń głosowych w standardzie HD Voice, a także bezpieczne przesyłanie plików i multimediów.Usecrypt również jako jedyna aplikacja sprawdza czy nasz telefon nie został zhakowany, co powoduje, że użytkownik ma pewność, iż jego telefon nie nagrywa oraz nie podsłuchuje nas w czasie rzeczywistym. Po trzecie, konstrukcja systemu zapewnia, że dostawca usługi nigdy nie przechowuje żadnych danych na serwerze, co powoduje, że nie ma technicznej możliwości przekazania danych użytkownika na żądanie trzeciej stronie.
Materiał powstał na podstawie BusinessJournal.pl.