Zaskakująca nominacja w armii. Duda awansował na generała duchownego, który budzi wiele wątpliwości

Piotr Burakowski
Andrzej Duda podjął decyzję o awansie na stopień generała brygady dla ks. prałata płka Sławomira Żarskiego. Problem w tym, że duchownemu wciąż nie wręczono nominacji. Wszystko dlatego, że Kancelaria Prezydenta nie chce, by sprawa nabrała rozgłosu. I nic dziwnego, bo już teraz sprawa wzbudza duże kontrowersje.
Andrzej Duda awansował ks. prałat płk Sławomira Żarskiego. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Sytuacja jest tym bardziej kuriozalna, że na stronie prezydenta oraz witrynie Biura Bezpieczeństwa Narodowego brak jakichkolwiek informacji o awansie ks. prałat płk Sławomira Żarskiego.

Dlaczego? – Sytuacja jest dość specyficzna. Generalską gwiazdkę dostał bowiem człowiek, który od kilku lat jest w rezerwie, a z ordynariatu polowego odchodził w niejasnych okolicznościach – zdradził informator "Rzeczpospolitej". Co więcej, dziennik podaje, że wniosek o awans dla duchownego złożył – wówczas minister obrony narodowej – Antoni Macierewicz, zaś jego następca Mariusz Błaszczak go podtrzymał.


Dziś ta nominacja wygląda trochę jak nagroda pocieszenia za wierność "dobrej zmianie" – powiedział "Rzeczpospolitej" jeden z duchownych ordynariatu polowego. – Z drugiej strony można też na nią patrzeć jako na próbę zrobienia na złość biskupowi Guzdkowi, który z polityką Macierewicza się nie zgadzał – dodawał.

To kolejny drażliwy temat dla Andrzeja Dudy w ostatnich dniach. Przypomnijmy, że prezydent pojawił się w Australii, lecz na miejscu premier tego kraju nie nie chciał rozmawiać z prezydentem.

źródło: "Rzeczpospolita"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej