TVP usunęła program, w którym Ziemkiewicz wylał wiadro pomyj na dziennikarza "Wyborczej"

Rafał Badowski
"Nikczemna kreatura", "folksdojcz" – takimi epitetami obrzucił Rafał Ziemkiewicz dziennikarza "Gazety Wyborczej" Bartosza Wielińskiego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała te określenia za bezpodstawne. Zgodnie z sugestią KRRiT TVP usunęła odcinek programu ze swojej strony internetowej. Nie speszyło to jednak Ziemkiewicza, który brnie dalej w swoim chamstwie.
Rafał Ziemkiewicz nazwał dziennikarza Gazety Wyborczej Bartosza Wielińskiego "folksdojczem" i "wyjątkowo nikczemną kreaturą". screen/TVP/W tyle wizji
W programie "W tyle wizji" Ziemkiewicz w osobliwy sposób krytykował Wielińskiego. Dziennikarz "Do Rzeczy" nazwał go "wyjątkowo nikczemną kreaturą".




W piątek "GW" dostała odpowiedź z KRRiT. Jej przewodniczący Witold Kołodziejski przekazał, że TVP wyjaśniała, iż "W tyle wizji" to program satyryczno-publicystyczny.

Według Kołodziejskiego "tu prawo dopuszcza łagodniejsze kryteria oceny niż w przypadku wypowiedzi o innym charakterze i pozwala na użycie bardziej wyrazistych środków wypowiedzi". Zaznaczył przy tym, że nie oznacza to, że w takich programach nie ma żadnych ograniczeń.


Przypomnijmy, wcześniej Bartosza Wielińskiego obrażał poseł PiS Dominik Tarczyński, nazywając go "szechterowym sługusem". "Odejdź ze służby szechtera, przeproś, zadośćuczyniając Polsce i nie pouczaj wnuka Wyklętego. Wtedy podam ci dłoń" – pisał Tarczyński.

źródło: Wirtualne Media