Gorący pocałunek na szczęście. Żona Trzaskowskiego zapewniła mu mocne zakończenie kampanii

redakcja naTemat
Przez całą kampanię wyborczą najbliżsi Rafała Trzaskowskiego trzymali się na dystans. Kandydat Koalicji Obywatelskiej o władzę w Warszawie walczył zawsze sam. Jego żonę i dzieci wyborcy mieli okazję poznać tylko przez kilka sekund, gdy Trzaskowski wystąpił w programie "Klasa". Jednak tuż przed ogłoszeniem ciszy wyborczej Małgorzata Trzaskowska postanowiła publicznie dać mężowi potężne wsparcie.
Małgorzata Trzaskowska zrobiła wyjątek i wyszła z politycznego cienia, by tuż przed ciszą wyborczą wesprzeć Rafała Trzaskowskiego w woalce o Warszawę. Fot. Twitter.com/trzaskowski_
Późnym piątkowym wieczorem Rafał Trzaskowski podsumował swoją kampanię wyborczą, powoli kończąc 24-godzinny maraton nieustannego zabiegania o głosy warszawiaków. Na mecie czekała na niego piękna nagroda.




– O tym też mówił Starzyński, kiedy mówił, że widzi wielką Warszawę, bo mówił o tym niezłomnym duchu. Mówił o tych rzeczach, które są najważniejsze. Mówił o otwartości, o odwadze, otwartości, o tym, żeby się nie poddawać presji – kontynuował Trzaskowski.

To właśnie wszystko chcieliśmy zaprezentować przez te ostatnie dni. Ja i cały zespół, który mnie wspierał. To wszystko obiecujemy warszawiakom i warszawiankom, że Warszawa dalej będzie wielka swoim charakterem, swoją niezłomnością, że będzie wielka różnorodnością i otwartością – dodał.