Poseł PiS potrącił dwóch chłopców. Nie chciał poddać się badaniu alkomatem

Mateusz Marchwicki
Poseł PiS Piotr Babinetz trafił do szpitala w Brzozowie w województwie podkarpackim po tym, jak w niedzielę wieczorem potrącił dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat. Według informacji lokalnego portalu "Rzeszów News", poseł nie chciał poddał się badaniu alkomatem.
Poseł nie poddał się kontroli na zawartość alkoholu we krwi. Fot. Patryk Ogorzałek/Agencja Gazeta
Do wypadku doszło około godziny 20:00 w miejscowości Zmiennica w powiecie brzozowskim. Prawą stroną jezdni szło trzech nastolatków prowadzących rowery. Poseł PiS jadący oplem insignią potrącił 15 i 16-latka. Kolejny 16-latek nie odniósł obrażeń. Wraz z nimi trafił na badania do szpitala. Na szczęście, obrażenia nastolatków są powierzchowne i nie zagrażają ich życiu.

– Jechał sam. Na miejscu zdarzenia nie sprawdzano jego stanu trzeźwości. Co nie oznacza, że stan trzeźwości posła PiS nie zostanie sprawdzony w szpitalu – zastrzega Monika Dereń z brzozowskiej policji. Portal "Rzeszów News" twierdzi, że poseł Prawa i Sprawiedliwości nie chciał poddać się badaniu alkomatem.


Trwają policyjne czynności w tej sprawie. Gdyby okazało się, że poseł był nietrzeźwy, groziłaby mu kara do trzech lat więzienia.

AKTUALIZACJA:
PiS wystosowało komunikat, w którym napisało, że Piotr Babinetz przeszedł w szpitalu badanie, które nie wykazało u niego obecności alkoholu. Potwierdziła to także policja.
źródło: rzeszow-news.pl