Karczewski w RMF FM chciał błysnąć humorem. Opowiedział rasowego suchara o Morawieckim

Adam Nowiński
Marszałek Senatu w porannej rozmowie na antenie RMF FM popisał się sporym dystansem. Stanisław Karczewski zaskoczył samego prowadzącego wywiad jak i słuchaczy radia tzw. "sucharem" dotyczącym Mateusza Morawieckiego.
Karczewskiemu żarcik własnej produkcji bardzo się spodobał. Fot. RMF FM
W polityce potrzebne jest i poczucie humoru. Przy fali wszechobecnego hejtu trzeba czasami oderwać sie od szarej rzeczywistości. Tak zrobił Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas porannej rozmowy w RMF FM. Gość Roberta Mazurka zabłysnął bowiem "sucharem" własnej produkcji.

Marszałek został zapytany o przemówienie Mateusza Morawieckiego w Sejmie i o wotum zaufania dla jego rządu. Ale takiej odpowiedzi nikt sie nie spodziewał.

– Pojechał do Brukseli z jeszcze silniejszym mandatem i większą pewnością, że może reprezentować polski rząd. To było takie zaszachowanie. MAT-eusz – powiedział Karczewski. – Pan miał mi ulgę przynieść, a nie suchara – odpowiedział zaskoczony Mazurek. O marszałku Senatu jest teraz głośno także za sprawą publikacji "Super Expressu", który ujawnił, że kancelaria Senatu zamówiła portret przedstawiający obecnego marszałka, żeby był już "na potem". Obraz kosztował prawie 8 tysięcy złotych.


Źródło: RMF FM