Konrad Piasecki o przejęciu Radia Zet przez Karnowskich. Jego komentarz tłumaczy całą sytuację

Rafał Badowski
Czy Fratria kojarzona z braćmi Karnowskimi może przejąć Radio Zet? Coraz więcej na to wskazuje. Wirtualne Media dowiedziały się, że dostała zgodę na zaciągnięcie gigantycznego kredytu. Spekulacje o możliwym przejęciu Zetki skomentował dziennikarz Konrad Piasecki.
Michał i Jacek Karnowski to bliscy PiS dziennikarze, kojarzeni z tygodnikiem Sieci i portalem wPolityce.pl. Fratria, która wydaje te media, jest według informacji Wirtualnych Mediów coraz bliżej przejęcia Radia Zet. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
"Na rynku radiowym istniała dotąd jaka-taka równowaga. Mamy lekko konserwatywny RMF i lekko liberalną Zetkę. Przejęcie tej drugiej przez Fratrię (o ile to prawda) radykalnie ten balans zaburzy" – napisał dziennikarz TVN24 na Twitterze. Czy Karnowscy przejmą Radio Zet?
Doniesienia o tym, że największe szanse na kupno Zetki ma Grupa Fratria, czyli wydawca tygodnika Sieci i portalu wPolityce.pl kojarzonych z braćmi Karnowskimi, pojawiły się w Wirtualnych Mediach niespełna dwa tygodnie temu.


Natomiast w piątek 21 grudnia gruchnęła wieść, że grupa Fratria dostała zgodę od Banku Pekao SA na zaciągnięcie ponad 50 mln euro kredytu. Oznacza to, że spółka wydająca prawicowe media stała się faworytem w wyścigu o zakup grupy radiowej Eurozet.

Jak to możliwe, że Fratria, która w 2017 roku zanotowała zysk netto na poziomie 3,2 mln zł, dostała zgodę na tak wysoki kredyt? W całej sprawie może chodzić o co innego. Fratria mogłaby przejąć Eurozet, a następnie przestać spłacać kredyt od Pekao SA, oddając w ten sposób nowy nabytek spółce Skarbu Państwa – analizował serwis InnPoland.pl.