Terlecki włożył kij w mrowisko. Tak ubliżył tym, którzy krytykowali "Żołnierzy Wyklętych"

Łukasz Grzegorczyk
Ryszard Terlecki "szmaciarstwem" nazwał krytykowanie odwagi Żołnierzy Wyklętych. Wicemarszałek Sejmu swój mocny wpis zamieścił na Twitterze 1 marca, czyli w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jego słowa nie wszystkim się spodobały.
Ryszard Terlecki o krytykowaniu odwagi Żołnierzy Wyklętych: Szmaciarstwo. Fot. Łukasz Krajewski / Agencja Gazeta
"Po 1945 najlepsi szli do lasu lub zostawali w konspiracji. Dzisiejsze szmaciarstwo kwestionuje ich odwagę, bo chce wykoślawić naszą historię. Ale wolni będziemy tylko wtedy, gdy zachowamy wierną pamięć" – napisał Ryszard Terlecki. Post wicemarszałka Sejmu rozszedł się po Twitterze lotem błyskawicy - zyskał setki polubień i komentarzy.



"Nikt nie kwestionuje odwagi"
Wypowiedź polityka o Żołnierzach Wyklętych wzbudziła kontrowersje. Odniósł się do niej m.in. Sławomir Nitras z PO, który podkreślił, że "czcząc naszych bohaterów trzeba oddzielić ich od tych, którzy dopuszczali się morderstw cywilów i czystek etnicznych". "Nikt nie kwestionuje odwagi" – zaznaczył polityk.




Z kolei Joanna Senyszyn słowa Terleckiego skomentowała w swoim stylu, czyli z dużym dystansem. "Obraża Polaków pisząc, że po 1945 najlepsi szli do lasu lub zostawali w konspiracji. Z liczebności band wynika, że dużo tego dobrego nie było" – napisała była posłanka do PE.



Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowiono w lutym 2011 roku. Projekt tego święta zainicjował prezydent Lech Kaczyński, a wprowadził go w życie prezydent Bronisław Komorowski. Od tamtego momentu 1 marca wspominamy postacie historyczne związane z podziemiem antykomunistycznym.