Joanna Senyszyn dochodzi do siebie po ciężkiej operacji złamanej kości udowej. Była europosłanka w mediach społecznościowych na bieżąco publikuje informacje o swoim stanie zdrowia. Po ostatnim zdjęciu, które zamieściła na Twitterze, można się domyślać, że dobry humor jej nie opuszcza nawet w szpitalu.
Relacja ze szpitala
Po zabiegu Senyszyn za pośrednictwem Twittera poinformowała, że powoli dochodzi do siebie i podziękowała wszystkim za słowa wsparcia w sieci. "Kochani, jeszcze raz dziękuję za troskę, wsparcie, życzenia. Bardzo dużo dla mnie znaczą. Nocą miałam kryzys. Wszystko mnie boli, nie mogę się ruszyć. Myślałam, po co to było, skoro jakoś urządziłam sobie życie na wózku. Zaraz transfuzja. Dobrze, że taki piękny dzień i jesteście" – wyjaśniła.
Z kolejnego wpisu można zresztą wnioskować, że Senyszyn czuje się coraz lepiej, a dobry humor jej mimo wszystko nie opuszcza – nawet wobec problemów ze zdrowiem. "Wampirem jestem" – napisała Senyszyn i dołączyła fotografię prosto ze szpitalnego łóżka.